10 minut w dziwacznym świecie Atomic Heart
Atomic Heart do tej pory starało się nas przekonać zwiastunami kinowymi. Tym razem jednak ekipa Mundfish postawiła na prezentację rozgrywki. I cóż, dalej jest niecodziennie.
Mundfish, które do tej pory nie zrobiło zbyt wielu dobrych gier, chce passę przełamać tytułem Atomic Heart. FPS-em, który zabierze nas do ZSRR po rewolucji technologicznej, oczywiście w wydaniu sowieckim.
Zwiastun Atomic Heart pokazuje ray-tracing w akcji
Oznacza to charakterystyczny dla tego nurtu design świata. W grze wcielimy się w agenta KGB, który został wysłany do placówki badawczej w celu zbadania tego, co się wydarzyło. Jak można się domyślić - raczej nie czeka nas przyjemny spacerek.
Deweloperzy mocno inspirowali się serią Bioshock i Fallout, dorzucając do tego nutkę Stalkera, a nawet detektywistyczne ciągi a'la Condemned. Poniżej możecie zobaczyć 10-minutowy pokaz rozgrywki.
Premiera planowana jest na ten rok i gra trafić ma na PC-ty, PS4 i Xboksa One.