NPD: Tradycyjne cykle życia konsol dobiegły końca
Wielu graczy wyczekuje już zapowiedzi nowych konsol, ale zdaniem specjalisty z NPD nowe propozycje Sony oraz Microsoftu nie będą już przedstawicielami typowego wieloletniego cyklu. Na aktualnej generacji byliśmy świadkami przełomu.
PlayStation 4 i Xbox One trafiły na rynek w 2013 roku, ale w międzyczasie Sony oraz Microsoft przygotowały odświeżone wersje (PlayStation 4 Slim i Xbox One S w 2016 roku), a nawet zdecydowano się na stworzenie mocniejszych edycji (PlayStation 4 Pro w 2016 i Xbox One X w 2017 roku).
PlayStation Plus listopad. Sony potwierdza gry na PS4
Konsole ósmej generacji nie przetrwały typowego cyklu, a sytuacja może się powtórzyć w przypadku kolejnych produktów. Analityk z NPD zauważył, że producenci konsol oferując poprawione modele zapewniły urządzeniom „dodatkowe życie” i w rezultacie maszyny są rozchwytywane przez graczy z całego świata.
Mat Piscatella przyglądał się sytuacji na rynku i jego zdaniem kapitalne wyniki PlayStation 4 Pro, dobre rezultaty wygenerowane przez Fortnite (wszystkie konsole otrzymały wersje z tytułem Epic Games i bundle packi dobrze się sprzedają) oraz duży wpływ „gier jako usługi” sprawił, że standardowy cykl życia konsol dobiegł końca.
Wszystkie urządzenia ósmej generacji wciąż cieszą się dobrym zainteresowaniem, więc w przyszłości możemy być świadkami podobnej sytuacji. Zdecydowanie łatwiej jest odmłodzić sprzęt, inwestować w wieloletni rozwój tytułów, czy po prostu czekać na odpowiednią okazję, niż wprowadzać na półki sklepowe nowe konsole.
Zdaniem przecieków PlayStation 5 i Xbox Scarlett mają trafić na rynek w 2020 roku, jednak warto zwrócić uwagę, że pojawiają się głosy, według których będą to ostatnie „standardowe konsole”, ponieważ istotną rolę w naszej branży ma odgrywać rozgrywka w chmurze.
