Walka i przetrwanie w Amy
Przyznam, że nowy horror od twórcy Flashbacka początkowo mocno mnie intrygował. Jednak napięcie opada wraz z kolejnymi materiałami, które w pewnych aspektach bezlitośnie obnażają pochodzenie Amy - dystrybucję cyfrową. Dziś dostaliśmy kolejny.
Przyznam, że nowy horror od twórcy Flashbacka początkowo mocno mnie intrygował. Jednak napięcie opada wraz z kolejnymi materiałami, które w pewnych aspektach bezlitośnie obnażają pochodzenie Amy - dystrybucję cyfrową. Dziś dostaliśmy kolejny.
Nie zrozumcie mnie źle - klimat, monstra, aspekt kooperacji dwóch dziewczyn, tajemnicza moc Amy i atmosfera zaszczucia to mogą być bardzo mocne punkty tej produkcji. Podobnie jak sam fakt dystrybucji produkcji tego typu i jakości przez PSN. Jednak gdy dojdzie np. do walki... czar może szybko prysnąć. Poniżej wideo dewelopera, który opisuje aspekt radzenia sobie z przeciwnikami. Gdy zobaczycie same starcia, zrozumiecie co miałem na myśli na wstępie.