W Dying Light 2 najlepiej grać w kooperacji
Dying Light 2 podobnie jak pierwszą część będzie można przejść samotnie lub w kooperacji. Dlatego twórcy zadbali o to, aby każda kooperacyjna rozgrywka była unikatowa.
W oryginalnym Dying Light mogliśmy dołączyć do lobby znajomego, pomóc mu w przejściu kampanii lub w ukończeniu zadań pobocznych. Ten system powróci w Dying Light 2 w ulepszonej wersji.
Dying Light 2 - płynność ważniejsza od rozdzielczości 4K
Jeżeli dołączaliście do gry swojego znajomego, by wraz z nim pograć, Wasze postępy były zachowane i nie kolidowały, gdy w ramach gry z kumplem powtarzaliście misję, którą dopiero co ukończyliście. Jednak świat w Dying Light był niezmienny, więc przy ponownym przechodzeniu zadania mogliście odczuwać znużenie.
W najnowszej grze Techlandu jednak tak nie będzie - jeden z deweloperów, Luc Baghadoust zdradził w ostatnim wywiadzie dla Gamingbolt, że ze względu na możliwość podejmowania decyzji, wpłyną one na świat tak, że gra każdego gracza będzie się w pewnym stopniu różnić.
(...) Będziesz mógł doświadczyć innych wersji historii, innych kierunków,w które narracja może Cię zaprowadzić.
(...) Fajną częścią jest to, że każdy gracz może stworzyć swoją własną wersję miasta. Więc jeśli będę grał w moją grę w moim świecie, to będzie to coś innego niż to, co zobaczę, gdy odwiedzę Wasze światy.
Baghadoust podkreślił, że w Dying Light 2 najlepiej gra się w kooperacji, ponieważ za współpracę z graczami będziemy otrzymywać także różne nagrody.
Dying Light 2 ma wyjść w przyszłym roku na PlayStation 4, Xboksa One i PC.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.
