Pokemon: Let's Go, Pikachu!/Let's Go, Eevee! - analiza targowej rozgrywki

Gry
1835V
Pokemon: Let's Go, Pikachu!/Let's Go, Eevee! - analiza targowej rozgrywki
Jaszczomb | 13.06.2018, 12:29

Pokemon: Let's Go, Pikachu! i Let's Go, Eevee! to bardzo nietypowy powrót do pierwszej generacji, która czerpie sporo także z mobilnego Pokemon Go!. To jak w końcu mają wyglądać nowe Pokemony?

Pokemon: Let's Go, Pikachu! i Let's Go, Eevee! pokazane zostały na 40-minutowej rozgrywce, a także usłyszeliśmy sporo informacji od dewelopera. Zebraliśmy wszystko, czego się dowiedzieliśmy, w jednym miejscu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Przy zakupie Poke Ball Plus otrzymamy Mew

Pokemon: Let's Go, Pikachu!/Let's Go, Eevee! nie będzie główną odsłoną serii, a raczej nietypowym powrotem do regionu Kanto z pierwszej części. Na udostępnionych materiałach możemy zobaczyć dość wiernie odtworzone lokacje, choć twórcy mówią o zaledwie inspirowaniu się pierwowzorem, także na pewno jakieś zmiany będą (wiemy np. o braku Safari Zone, o czym zaraz). Szczególnie warto wspomnieć o remake'u klasycznej ścieżki dźwiękowej.

Największą różnicą w stosunku do głównej serii będzie łapanie pokemonów. Dzikie stworki nie tylko są widoczne w świecie gry (niebieska/czerwona aura w zależności od wyższych/niższych statystyk niż te standardowe), ale też nie da się z nimi walczyć. Jedyne, co można zrobić, to nakarmić owocem i spróbować złapać do pokeballa. Samo rzucanie wymaga machnięcia joy-conem i przypomina nieco mobilne Pokemon Go!. Liczba punktów doświadczenia zależy przy tym od stylu rzutu. Złapanie pokemona daje punkty doświadczenia całej drużynie, czyli do maksymalnie sześciu trzymanych przy sobie poków. 

Jak wygląda walka? Tej nie zabraknie, ale dostępna jest wyłącznie w kontaktach z innymi trenerami. Mamy tu do czynienia z klasycznymi starciami turowymi 1v1, przy czym można przechylić szale zwycięstwa na swoją stronę, zapraszając drugiego gracza. Wtedy korzysta on z drugiego joy-cona (całą grę można przejść z wykorzystaniem tylko jednego), sterując innym pokemonem z naszej podstawowej szóstki, i walka zamienia się w nierówne 2v1. Towarzyszący nam znajomy może także biegać obok po świecie gry oraz rzucać wspólnie z nami pokeballe.

Co z drugim graczem posiadającym własną kopię gry? Można wymienić się z nim pokemonami - przez Sieć lub lokalne. Jest też specjalny Go Park, który zastąpi Safari Zone i zbierze pokemony złapane w Pokemon Go!. Będą sobie chodziły po parku, aż postanowimy spróbować je złapać.

Jeśli chodzi o eksplorowanie świata, to w zależności od wersji gry, będziemy stale mieli Pikachu na ramieniu lub Eevee na głowie i nasz podopieczny zacznie machać ogonem, gdy zbliżymy się do ukrytego przedmiotu (taki żywy Item Finder). Da się też wybrać jednego z podopiecznych, by za nami biegał lub służył nam za środek transportu (w przypadku, gdy jest znacznie większy od bohatera.

Premiera Pokemon: Let's Go, Pikachu!/Let's Go, Eevee! zaplanowana została na przyszły rok.

Pokemon: Let's Go, Pikachu!/Let's Go, Eevee! - 40 minut rozgrywki

 

Źródło: własne

Komentarze (4)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper