State of Decay 2. Twórcy mówią "nie" dla mikrotransakcji oraz battle royale
State of Decay 2 zapowiada się na uczciwą produkcję. Twórcy nie chcą pobierać od graczy żadnych dodatkowych opłat.
State of Decay 2 nie będzie zawierało tak bardzo znienawidzonych przez graczy lootboksów. Nie uświadczymy też trybu battle royale.
Felieton: Skrzynki, skrzynki, wszędzie k***a skrzynki!
Autorzy State of Decay 2 zaplusowali w oczach wielu graczy. Ekipa odpowiedzialna za najnowszą grę o apokalipsie zombie nie chce, aby gracze kupowali nową zawartość, która będzie niedostępna dla innych. Oznacza to, że w grze nie uświadczymy żadnych mikropłatności. Nie będzie też lootbooksów, które umożliwiałyby losowanie przedmiotów, co przez niektórych jest uznawane za hazard.
Czy w State of Decay 2 odnajdziemy szalenie popularny tryb battle royale? Nie! Deweloperzy postanowili, że ich celem jest dostarczenie dopracowanej gry skupionej na kooperacji w otwartym świecie. Chcą oni wykonać swoją wizję najlepiej jak potrafią, nie tworząc specjalnie dodatkowej zawartości kosztem jakości podstawowego trybu gry.
State of Decay 2 - zwiastun produkcji