DmC - 3 minuty rozgrywki
Kto ma ochotę na trzy minuty z nowym Dante? Bez żadnych zbereźnych motywów, sama akcja. Dobra, to zabrzmiało jeszcze gorzej. Kto ma ochotę na trzy minuty materiału wideo z "restartu" Devil May Cry? Dużo bicia i skakania, żadnego miziania. To jak? Są chętni?
Kto ma ochotę na trzy minuty z nowym Dante? Bez żadnych zbereźnych motywów, sama akcja. Dobra, to zabrzmiało jeszcze gorzej. Kto ma ochotę na trzy minuty materiału wideo z "restartu" Devil May Cry? Dużo bicia i skakania, żadnego miziania. To jak? Są chętni?
A wszystkiemu winne kobiety! Dante może i nie wygląda jak kiedyś, ale to nic nie zmienia w jego sposobie myślenia (uuu rymuję, extra). Bez pada w rękach trudno powiedzieć cokolwiek o mechanice rozgrywki, z tym musimy poczekać do marca 2012 roku. Za to bez grania wiem, że cholernie podobają mi się przejścia między wymiarami.
Trzymam kciuki za Ninja Theory.