Activision Blizzard zarabia miliardy na samych mikropłatnościach

Mikropłatności nie prędko zostaną wyeliminowane z branży. Powód jest prosty - przynoszą one wręcz niewyobrażalne zyski dla wydawców.

Activision Blizzard pochwaliło się zyskami jakie firma odnotowała za sprawą miktotransakcji. W samym ostatnim kwartale zarobiona kwota wyniosła ponad miliard dolarów! Jest to niesamowicie wysoki wyniki, który jasno ukazuje, jak wielkie pieniądze wchodzą w grę. 

Sony zauważa, że przyszłością gier są miktrotransakcje

Należy tutaj odnotować, że Activision Blizzard jest właścicielem King, czyli twórców mobilnego Candy Crush. To własnie z tego tytułu napływają największe zyski powiązane z mikropłatnościami. Nie zmienia to jednak faktu, że konsolowe gry coraz częściej oferują podobne praktyki. Sony również zamierza pójść tą drogą. Nie powinno to nikogo dziwić, wszak pieniądze zdają się leżeć na ziemi, więc głupio byłoby z tego nie korzystać. Społeczność graczy wydaje ogromne fortuny na usługi wewnątrz gier. Jeśli twórcom uda się stworzyć wystarczająco popularny produkt, to dzięki mikropłatnościom wydawca może liczyć na stały i stabilny dopływ ogromnej ilości pieniędzy.