Warframe najlepiej zarabiającą grą na konsolach

Gry
1872V
Warframe najlepiej zarabiającą grą na konsolach
Paweł Musiolik | 03.09.2017, 14:49

Warframe jest według informacji, które padły z ust szefa firmy Leyou (chiński właściciel Digital Extremes) najlepiej zarabiającą grą F2P na konsolach.

Warframe to jeden z niewielu tytułów startowych opartych o model płatności F2P, czyli mówiąc wprost - grę możemy pobrać za darmo, grać bez opłat, ale ta oferuje opcjonalne płatności jeśli nie chcemy poświęcać jej za dużo czasu. Przez te lata obecności na rynku konsolowym, tytuł Digital Extremes wyrobił sobie mocną markę i mimo, że Warframe nie jest na ustach graczy za często, to jak się okazuje - zarabia najwięcej z wszystkich gier F2P.

Dalsza część tekstu pod wideo

Warframe szykuje rewolucję - nadchodzi otwarty świat!

Alex Xu, który jest CEO firmy Leyou w obszernej rozmowie z serwisem Venturebeat poruszył temat tego, jak firma handlująca kurczakami na rynku w Hong Kongu stała się ważnym graczem w Azji jeśli chodzi o gry. Nie będziemy się tutaj zgłębiać w kurczakową transformację, skupimy się za to wprost na Warframe'ie. Według słów Xu, gra Digital Extremes na ten moment zarabia najwięcej z wszystkich produkcji F2P na konsolach, wliczając w to takich gigantów jak World of Tanks czy War Thunder.

Czemu Warframe zawdzięcza taki sukces? Odpowiednio wyważonym płatnościom opcjonalnym. Przejrzałem wiele dyskusji na temat tej produkcji i prawie zawsze pojawia się argument za grą - nie zmusza nas do płacenia jak każda inna produkcja F2P. Digital Extremes po prostu znalazło odpowiedni balans między tym, co za darmo można w grze zrobić i jakie są zyski za ewentualne płatności dodatkowe. Być może kogoś dziwi gdy widzi w aktualizacji PS Store nowego Warframe'a za około 300 złotych, ale... to się sprzedaje w wąskiej grupie (tzw. wieloryby segmentu) graczy.

Warframe - rozgrywka z otwartego świata

Wkrótce Digital Extremes może liczyć na jeszcze większy sukces. Jakiś czas temu zapowiedziano dodanie do gry otwartych lokacji, co ma całość przybliżyć niedzielnym graczom znaną z chociażby z Destiny rozgrywkę. Czy to przepis na sukces? Wygląda na to, że tak.

Źródło: https://venturebeat.com/2017/09/02/gamesbeat-boss-interview-chinas-leyou-moves-from-chicken-meat-to-triple-a-game-publishing/

Komentarze (19)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper