Resident Evil 4 - easter egg znaleziony po 12 latach
Resident Evil 4 to dla wielu jedna z najlepszych gier jakie kiedykolwiek powstały. Ciężko ukryć fakt, że ten projekt zmienił nie tylko serię Resident Evil, ale także cały segment gier TPS. Okazuje się, że mimo upływu lat, czwarta odsłona serii Resident Evil nadal skrywa tajemnice.
Resident Evil 4 debiutował jeszcze na konsoli GameCube gdzie był to jeden z pięciu tytułów niesławnej Capcomowej piątki - pięciu gier na wyłączność konsoli Nintendo. Poza Residentem, pojawił się także Viewtiful Joe, Killer 7 oraz P.N.03. Świata dziennego nie zobaczył jeden projekt - Dead Phoenix, a pozostałe straciły (poza P.N.03) status gry na wyłączność. Utrata wyłączności na Resident Evil 4 zabolała Nintendo najmocniej. I mimo, że port na PS2 był gorszy graficznie, to nadrabiał dodatkową zawartością. Gra ostatecznie na konsoli Sony sprzedała się znakomicie zdobywając gigantyczne rzesze fanów.
Resident Evil 4 - PC vs PS4 vs GC vs Xbox One
Niektórzy po dziś dzień grzebią w produkcji Japończyków z nadzieją na znalezienie czegoś interesującego. I to się udało użytkownikowi YouTube'a, który kryje się pod pseudonimem Slippy Slides. Udało mu się odkryć easter egg, który pozostawał w ukryciu od dnia premiery, czyli...przez 12 lat. W trakcie tworzenia materiału o Resident Evil 4, Slippy Slides przypadkiem odkrył tajemniczą postać, która okazała się żartem programisty, który postanowił ukryć w totalnie niewidocznym miejscu teksturę gościa w zielonej kurtce.
Resident Evil 4 - easter egg znaleziony po 12 latach
Oczywiście gra jest naszpikowana różnymi odniesieniami do filmów (Brudny Harry) czy gier (Killer 7). Oprócz tego mamy mnóstwo scenek, które można pominąć (zastrzelenie Louisa przez Leona) czy momentów, które po prostu są reakcjami na pewne zachowania gracza (próby spoglądania pod spódniczkę Ashley. Który easter egg lub sekret jest waszym ulubionym?
