Killzone 3 od lat 18, ale...

Gry
1214V
Killzone 3 od lat 18, ale...
Butcher | 25.05.2010, 15:18

... nie ze względu na wulgaryzmy i dosadny język. Polska lokalizacja Killzone 2 pozostawiała w tej kwestii wiele do życzenia - ponad rok temu SCEP podeszło do tematu ostrożnie i oszczędziło nam "mięsa". Teraz - nawet gdyby chcieli - wyręczy ich sam deweloper...

... nie ze względu na wulgaryzmy i dosadny język. Polska lokalizacja Killzone 2 pozostawiała w tej kwestii wiele do życzenia - ponad rok temu SCEP podeszło do tematu ostrożnie i oszczędziło nam "mięsa". Teraz - nawet gdyby chcieli - wyręczy ich sam deweloper...xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Inwazja ISA na Helghan jakiej dokonaliśmy w lutym 2009 roku obfitowała w rozmaite przekleństwa, a fucki fruwały niczym skowronki - ale tylko w oryginale. Jedna z pierwszych pełnych lokalizacji tak poważnej i dużej produkcji wymusiła na SCEP zachowawcze podejście, co zaowocowało znacznym stępieniem języka u Seva i kompanów w rodzimej wersji. Rok później, będąc w pełni programu "Lokalizacje 2.0", mamy już za sobą liczne i bardziej "soczyste" doświadczenia - dokładnie takie jakich oczekujemy od gier przeznaczonych dla dorosłych.

 

Jednak najwyraźniej w temacie Killzone za późno już dla SCEP na "poprawę" - samo Guerrilla Games rezygnuje bowiem z przesady w tej kwestii i łagodzi słownictwo w trzeciej odsłonie serii. Może nie całkowicie, ale różnica w stosunku do sequela ma być "dramatyczna".

 

"Nasz reżyser dźwięku dostał polecenie: przekop się przez całą bazę dźwięków i usuń wszystko co zawiera w sobie 'fuck' lub 'shit' - nie chcę tego więcej słyszeć"

 

- opisuje sytuację Steven Ter Heide z Guerrilla.

 

Jednak na pytanie, czy Killzone 3 wciąż celuje w rating 18, odpowiedział bez namysłu:

 

"Tak, jak najbardziej. Ma to związek z przemocą oraz brutalnymi atakami melee - zdecydowanie celujemy w 18. Ale uważamy, że dialogi nie powinny być bezpodstawne, powinny popychać historię i opierać się na naturalnych odpowiedziach, a nie zawierać przesadne wulgaryzmy. Stonowaliśmy lekko ten aspekt, aby być pewnym, że uwypuklimy historię dokładnie w taki sposób, jaki chcemy. To jeden z aspektów, który wzięliśmy na warsztat po Killzone 2."

 

Graliście w sequel w wersji oryginalnej? Czy "zmiękczenie" go w polskiej edycji bardzo Was raziło? A może uważacie, że taka gra nie może obyć się bez "mięsa" - co ostatnio próbowało pokazać Bad Company 2 na Xboksie 360?

Źródło: własne

Komentarze (101)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper