Ubisoft ma w planach skopiowanie PlayerUnknown's Battlegrounds

Gry
597V
Ubisoft ma w planach skopiowanie PlayerUnknown's Battlegrounds
Paweł Musiolik | 21.07.2017, 13:53

PlayerUnknown's Battlegrounds jest hitem ostatnich kilku miesięcy. Gra na PC-tach sprzedała się w prawie 5 milionach sztuk. Nic więc dziwnego, że fenomen zwrócił uwagę największych wydawców. Ubisoft mówi wprost - ma w planach skopiowanie tego pomysłu do swoich gier.

Popularność PlayerUnknown's Battlegrounds bierze się z mieszanki kilku czynników. Przede wszystkim uwagą graczy na PC-tach cieszy się ten typ rozgrywki - określany mianem Battle Royale - w którym grupa graczy ląduje na ogromnej mapie i tworząc tymczasowe, nieformalne sojusze stara się przetrwać jak najdłużej. Wcześniej tak wielką popularnością cieszyło się H1Z1, ale to PlayerUnknown's Battlegrounds aktualnie dominuje w Internecie. Głównie za sprawą youtuberów i streamerów.

Dalsza część tekstu pod wideo

PlayerUnknown's Battlegrounds ogromnym sukcesem. Gra zarobiła ponad $100 milionów!

Gra trafi także na konsole, ale trochę wody w Wiśle upłynie nim to nastąpi. Szansę zwietrzył Ubisoft. Zapytani na konferencji dla inwestorów przedstawiciele francuskiej firmy przyznali, że temat jest od pewnego czasu śledzony i aktywnie opracowywany jest plan wprowadzenia rozgrywki tego typu do już wydanych gier Ubisoftu. Nie padły żadne deklaracje i zapowiedzi o jakich grach mowa, ale w tym przypadku łatwo je wytypować patrząc na portfolio firmy.

PlayerUnknown's Battlegrounds - rozgrywka z PC-towej wersji gry

Największy sens ma to w przypadku dwóch produkcji - Ghost Recon Wildlands i The Division. W przypadku tej pierwszej gry, rozmiar świata i typowo strzelankowa rozgrywka nie będzie wymagała większych zmian by dopasować do niej tryb Battle Royale. W przypadku The Division, taka forma gry odbywała by się w mniejszej skali (mniej graczy) i na ciut innych zasadach, z racji tego, że The Division naszpikowane jest elementami RPG. Zresztą, w przypadku gry Ubisoft Massive, temat Battle Royale przewija się już od dłuższego czasu.

Dodatki te prawdopodobnie będą darmowe gdyby firma je wydała. Wpisuje się to w ogólną filozofię wspierania gier przez dłuższy czas po premierze. Oczywiście Francuzi mogą uznać, że tak popularny tryb jest w stanie dostarczyć im zarobków z DLC, więc ostatecznie mogą zawołać sobie tyle, co za inne DLC (około 42 złotych). Ale w tej kwestii - to tylko spekulacje. Pozostaje śledzić informacje związane z Ubisoftem, bo jednego możemy być pewni - eksplozji popularności takich gier francuska firma nie odpuści.

Źródło: własne

Komentarze (6)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper