Assassin's Creed Origins nie będzie hitem? Ubisoft nie wierzy w swoją grę

Assassin's Creed Origins po roku przerwy od serii ma ją odświeżyć i sprawić, że gracze ponownie się nią zainteresują. Jednak po wysłuchaniu przedstawicieli Ubisoftu na konferencji dla inwestorów, zaczynam się zastanawiać nad jakością gry skoro nawet twórcy w nią nie za bardzo wierzą.

Seria Assassin's Creed została przetyrana do granic możliwości wydawanymi co roku kolejnymi odsłonami w których początkowo zmieniało się niewiele, a gdy już coś zmieniono - to gra naszpikowana była błędami i działała fatalnie, stając się gwoździem do trumny jak Assassin's Creed Unity. Po fatalnym przyjęciu gry, która miała być nowogeneracyjnym Asasynem (i w pewnym stopniu była), kolejna odsłona w postaci Assassin's Creed Syndicate sprzedała się tak źle, że nosi miano najgorzej sprzedającej się gry w serii i powodu, dla którego Ubisoft zrobił sobie rok przerwy.

Assassin's Creed Origins otrzyma powieść, komiksy i inne atrakcje

I wydawać by się mogło, że rok przerwy, lekkie odświeżenie formuły, inspiracja grami RPG i przeniesienie akcji do starożytnego Egiptu pozwoli na nowo rozbudzić zainteresowanie wśród graczy. Tylko jak w to wierzyć, skoro nie wierzy sam Ubisoft. W trakcie rozmowy z inwestorami, włodarze firmy poinformowali ich, że sprzedaż na jaką liczy studio będzie mniejsza niż wynik Assassin's Creed Unity (7 milionów), ale wyższa od najgorzej sprzedającego się Syndicate. Czyli mówiąc wprost - Ubisoft liczy, że nowa gra będzie drugim najgorzej sprzedającym się tytułem w serii. Sprzedającym się gorzej od Brotherhood i Revelations, które przecież było odcinaniem kuponów do granic możliwości.

Możemy założyć (całkiem bezpiecznie), że Ubisoft nie planuje wypuszczać wielu bundli z grą, jednocześnie zaniżając oczekiwania by móc zaskoczyć wszystkich gdy gra okaże się komercyjnym hitem. Ale i tak - trochę smutny to widok, gdy nie wierzy się za bardzo w tak reklamowaną grę.

Jak będzie faktycznie - zobaczymy krótko po premierze, którą zaplanowano na 27 października. Mimo marketingowej umowy z Microsoftem, gra będzie wyglądała tak samo na Xboksie One X oraz PS4 Pro, co powinno ucieszyć osoby patrzące na grafikę, ale nie posiadające mocnego PC-ta. W obu przypadkach konsolowych dostaniemy udawane 4K.

Assassin's Creed Origins - oficjalny zwiastun gry z E3