Telltale Games zapowie nowe gry na Comic-Con
San Diego Comic-Con 2017 rozpocznie się 20 lipca i potrwa 3 dni. Możemy się spodziewać, że impreza przyniesie kilka ciekawych zapowiedzi związanych z grami. Swoją obecność potwierdziło studio Telltale Games, które przedstawi nowe wieści dla swoich fanów.
Telltale Games słynie ostatnio z tego, że łapie wiele srok za ogon. Twórcy usilnie trzymają się przestarzałej technologii i zamiast opracować nowe narzędzia do prac, to sukcesywnie dostarczają kolejne projekty. Coraz niższe oceny zwiastują jednak, że zarówno krytycy jak i fani czują przesyt archaiczną formułą. Studio zyskało szczyt popularności za sprawą odcinkowej serii na podstawie The Walking Dead, która ujrzała światło dzienne w 2012 roku. Od tamtego czasu producent jawi się jako studio jednego schematu i nie robi nic w kierunku, aby odświeżyć swój skostniały pomysł.
Zabawny zwiastun prezentuje pierwszy odcinek Minecraft: Story mode - Season 2
Telltale Games tworzy obecnie Minecraft: Story Mode - Season 2 oraz Marvel's Guardian of the Galaxy. Wiemy też o drugim sezonie Gry o Tron, a plotki mówią o kolejnej serii Tales from Borderlands i historii traktującej o przygodach Jamesa Bonda. Niedawno skończono też pracę nad trzecim sezonem The Walking Dead oraz potwierdzono, że kolejny już się robi. Bardzo możliwe, że jeden z tych projektów ujrzy światło dzienne i zostanie zaprezentowany szerszej publice w najbliższych dniach.
News coming this week during #SDCC... 👀 pic.twitter.com/5er6wGpkoP
— Telltale (@telltalegames) July 15, 2017
Studio będzie obecne na San Diego Comic-Con 2017, gdzie poznamy plany na przyszłość i otrzymamy nowe ogłoszenia. Kto wie, może Telltale Games pokusi się o kontynuowanie historii z The Wolf Among Us? Gra stanowiła wprowadzenie do komiksów z serii Fable, ale studio mogłoby podążyć w kontynuacji własną ścieżką i oderwać od materiału macierzystego.
Osobiście wolałbym jednak, aby twórcy przeznaczyli część zysków na nowy silnik graficzny i zaczęli bardziej stawiać na jakość swoich gier. Trudno patrzeć na ich produkcje poważnie kiedy koszmarne animacje i problemy natury technicznej wywołują większe emocje niż kolejna przewidywalna śmierć lub oklepany zwrot akcji.
