Marvel vs. Capcom: Infinite będzie maszynką do zarabiana na DLC
Marvel vs. Capcom: Infinite nie pozwoli na kupowanie zawodników poprzez wewnętrzną walutę w grze. Twórcy mają inne plany i zamierzają rozwijać produkcję przez całe lata w formie usługi i kolejnych płatnych dodatków DLC.
Marvel vs. Capcom: Infinite podobnie jak Injustice 2 ma być grą mocno nastawioną na politykę wydawania dodatków DLC. Capcom ogłosiło, że będzie wspierało tytuł przez całe lata, dostarczając użytkownikom mnóstwo płatnych postaci i dodatkowej zawartości.
Marvel vs Capcom Infinite - demo, nowe zwiastuny i postacie!
Marvel vs. Capcom: Infinite będzie próbowało zarobić dodatkowo na fanach nadciągających filmów ze stajni Marvela. Nie bez powodu jednym z pierwszych płatnych zawodników będzie Black Panther, którego za jakiś czas będziemy podziwiać na ekranach kin. Plotki mówią również o Venomie, który miałby trafić do gry w podobny sposób za sprawą płatnego dodatku. Gracze domniemają kto jeszcze trafi do produkcji i czy fani mogą liczyć na obecność swych ulubionych bohaterów. Szczególnie, że ikoniczni X-meni mieliby być nieobecni w tytule z powodu problemów licencyjnych. Twórcy postanowili zawrzeć głos w sprawie polityki rozwijania jaką podąży gra.
To coś czego nie mogę tak naprawdę na razie komentować. Nie ujawniliśmy jeszcze oficjalnego zestawu postaci. Uważamy, że fani będą usatysfakcjonowani tym co zostanie ogłoszone. Wcześniej mówiliśmy o grach w formie usługi. Możecie się spodziewać tego, że Marvel vs. Capcom również pójdzie tą drogą. Z czasem będziemy wydawać nową zawartość. Nie postrzegamy premiery gry jako końca jej wsparcia. Będzie to usługa wspierana przez lata. Postacie i dodatkowa zawartości zostaną dodawane po czasie i uważam, że fani będą bardzo z tego powodu szczęśliwi. Nie tylko ze względu na to co trafi do gry już we wrześniu, ale i w późniejszym terminie.
Co myślicie o planach Capcom? Cieszy Was zapewnienie długiego wsparcia nadchodzącej bijatyki?
Marvel vs. Capcom: Ifninite - zwiastun fabularny