DoA 5 wykorzysta całą moc konsol
Team Ninja pozostaje wciąż pewnym siebie deweloperem, pomimo braku w szeregach firmy rockmana branży, Tomonobu Itagakiego. Dead or Alive 5 ma wyssać z konsol obecnej generacji dosłownie wszystkie soki i wystrzelić gatunek bijatyk na zupełnie nowy poziom.
Team Ninja pozostaje wciąż pewnym siebie deweloperem, pomimo braku w szeregach firmy rockmana branży, Tomonobu Itagakiego. Dead or Alive 5 ma wyssać z konsol obecnej generacji dosłownie wszystkie soki i wystrzelić gatunek bijatyk na zupełnie nowy poziom.
Szef Ninjasów, Yosuke Hayashi, twierdzi że DoA 5 wyjdzie poza to, czego dokonały bijatyki obecnej generacji. Sześć lat, które dzielą piątkę od części poprzedniej, to aż nadto, by przemodelować swoje podejście i dojść do tego, jak zaproponować graczom coś więcej. Team Ninja występuje przeciwko przystępnym i łatwym do wbicia się bijatykom, proponując w zamian nową głębie. Nowatorska rozgrywka i aspekt techniczny mają wycisnąć z układów scalonych konsol siódme poty i wznieść fightery na poziom gier, jakie zobaczymy na next-genowych konsolach. Śmiałe plany.