Call of Duty: WW2. Tak wygląda sieciowa rozgrywka
Call of Duty: WW2 musiało pojawić się na tegorocznym E3. Pierwszego, konkretnego trailera doczekaliśmy się przy okazji konferencji PlayStation.
Powraca stare, dobre Call of Duty! Kiedy społeczności udało się już namówić twórców na powrót do drugiej wojny światowej, wszyscy czekali na więcej szczegółów. Niestety nie zobaczyliśmy zbyt dużo CoD-a w tym roku. Zaprezentowany podczas E3 trailer nie zdradza wiele odnośnie fabuły. Zamiast tego skupia się w pełni na rozgrywce sieciowej, która wraca na ląd, więc zapomnijcie o skakaniu po planszy niczym wściekłe pchły.
Call of Duty: WW2 zabierze nas na różne fronty wojenne!
W sieciowej rozgrywce będziemy mieli okazję przebywać w HUB-ie, który stworzono na modłę tego, co mamy w Destiny. To w takim miejscu przebywać będziemy z innymi żołnierzami zanim zdecydujemy się wziąć udział w którymś z trybów rozgrywki. A tych ponownie będzie sporo. Nowością jest Tryb Wojny, który przypominać ma Operacje z Battlefielda. Rozbudowany, sporych rozmiarów tryb sieciowy ze zmieniającymi się zadaniami. Sledgehammer wrzuciło do gry także dywizje, gdzie wybierzemy jedną z klas naszego wojaka i w danym kierunku będziemy go rozwijać.
Call of Duty: WWII - pierwszy zwiastun trybu wieloosobowego
W wywiadzie deweloper wypowiedział się też na temat trybu Zombie. Ma to być Nazi Zombies znanego z CoD-ów od Treyarch, ale w formie, jakiej jeszcze nie widzieliśmy. Ubrano to w złożoną fabułę, a nad całością czuwa kilka osób odpowiedzialnych za serię Dead Space.
Najważniejszą informacją zwiastuna było ogłoszenie lokacji, które pojawią się w następnej części. Przez trailer przewinęły się takie miejsca jak Francja, Niemcy czy Belgia. Premiera Call of Duty: WW2 została zapowiedziana na 3 listopada tego roku.
