Nioh przedstawia kolekcjonera dusz na scence przerywnikowej
Nioh zbliża się ze swoją datą premiery, od której dzielą nas już ostatnie dni. Do Sieci trafiła cutscenka pokazująca rywala bohatera - kolekcjonera dusz Edwarda Kelleya.
Nioh trafi do sprzedaży już w przyszłym tygodniu, ostatecznie pokazując, czy jest wstanie zadowolić fanów Bloodborne i serii Souls. Gra dała się poznać w kwietniu ubiegłego roku po przedstawieniu grywalnego dema, kiedy to z anonimowej produkcji stała się jednym z najbardziej wyczekiwanych tytułów.
Więcej o Nioh w naszej bazie gier
Na japońskim kanale Koei Tecmo pojawiła się jedna ze scenek przerywnikowych, jakie znajdą się w finalnej wersji gry. Przedstawia ona spotkanie bohatera Williama Adamsa z tajemniczym mężczyzną Edwardem Kelleyem - głównym antagonistą produkcji. Na filmiku podszywa się pod samuraja znanego w grze jako Muneshige Tachibana.
Nioh - fabularna zajawka
Biorąca udział w scence dziewczyna to Tachibana Ginchiyo, żona Muneshige, który poprzez małżeństwo został włączony do klanu Tachibana. Sama postać Kelleya zaś wydaje się być wzorowana na XVI-wiecznym alchemiku z Anglii o tym samym imieniu i nazwisku, który twierdził, że odkrył kamień filozoficzny. Co więcej, prawdziwy Kelley był uznawany za szarlatana, medium i osobę utrzymującą więź ze światem aniołów i demonów.
W przyszłym tygodniu, 8 lutego, Nioh trafi w końcu do sprzedaży, a nasza recenzja pojawi się jeszcze przed premierą gry. Przypominamy, że w zgodnie z trendem rozpoczętym przez studio From Software i serię Souls, Nioh to wymagające RPG akcji, stawiające na wysoki poziom trudności i ciężkie walki - nie tylko z bossami, ale także nawet ze zwykłymi przeciwnikami. Twórcy upodobali sobie zresztą pojęcie "masocore", co ma łączyć "masochizm" z "hardcore'em".
Nie ma też co się martwić o jakiekolwiek opóźnienia. Prace nad tytułem zostały już zakończone i gra pojechała do tłoczni. Po premierze zupełnie za darmo dodany ma zostać tryb PvP. Czy swego rodzaju połączenie Soulsów i Ninja Gaiden zdetronizuje dzieła From Software? Udostępnione fragmenty rozgrywki wydają się to zapowiadać, ale przekonamy się dopiero w przyszłym tygodniu.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Nioh.