Jeśli grać w The Last Guardian, to tylko na PS4 Pro. Analiza techniczna Digital Foundry

Gry
2668V
Jeśli grać w The Last Guardian, to tylko na PS4 Pro. Analiza techniczna Digital Foundry
Paweł Musiolik | 05.12.2016, 17:31

może być pierwsza produkcją Sony, która w tak oczywisty sposób pokazuje większą moc PlayStation 4 Pro. Digital Foundry sprawdziło jak radzi sobie tytuł na zwykłym PS4 i na PS4 Pro w dwóch trybach obrazu. Wnioski? Grajcie na PS4 Pro.

Wideo na pierwszy plan podnosi to, na co zwrócił uwagę Andrzej w naszej recenzji - gra na zwykłej PS4 ma notoryczne problemy z utrzymaniem stałych 30 klatek na sekundę. Niby to charakterystyczna cecha gier Fumito Uedy (kto grał w Cień Kolosa ten wie o czym mówię), ale jednak - problem to problem. Nie występuje on jednak gry odpalimy grę na PS4 Pro w trybie 1080p. Wtedy całość praktycznie non stop działa płynnie bez spadków animacji. Co dziwnego , w trybie 4K gra czasami gubi klatki częściej niż wersja na PS4.

Dalsza część tekstu pod wideo

Oczywiście nie każdemu będzie przeszkadzał spadek płynności o te 3-4 klatki na sekundę. Ale w grze są także momenty, w trakcie których płynność leci do kilku klatek na sekundę, co serwuje nam pokaz slajdów. Wtedy często jedynym wyjściem jest wyłączenie konsoli i odpalenie jej na nowo.

Źródło: własne

Komentarze (83)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper