Take-Two prostuje wypowiedź o "nieprawidłowościach w recenzjach" Mafia III
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o kontrowersyjnej wypowiedzi Straussa Zelnicka, CEO Take-Two, w której zwrócił uwagę, że recenzowanie gier jest pozbawione sensu, skoro gracze i tak kupują dany tytuł.
Na początek przypomnijmy oryginalną wypowiedź Zelnicka sprzed dwóch tygodni:
Jeśli mowa o recenzjach i ocenach, mamy tu dziwną nieprawidłowość. Oceny były niższe, niż byśmy chcieli. Było jednak sporo bardzo pozytywnych recenzji. Myślę, że ci najważniejsi recenzenci pokochali grę i docenili, co przygotowaliśmy [...] Stąd my, i myślę, że także nasza konkurencja, zaczynamy widzieć nieprawidłowości systemu recenzji, ale bierzemy je w takiej formie, w jakiej są, i nie mamy zamiaru się z nimi kłócić.
Dziś natomiast w trakcie konferencji Zelnick wycofał się z tej wypowiedzi.
Mówiłem wcześniej o nieprawidłowościach w systemie ocen Metacritica, ale widzę, że moja wypowiedź nie została zrozumiana, więc powiem to jeszcze raz - wcale go nie krytykuję. Mieliśmy po prostu wiele dobrych i złych recenzji. Dziwi mnie jednak, że mamy dobre recenzje od IGN-u i Forbesa, a potem inne złe recenzje, które obniżają ogólny wynik. Mam wrażenie, że coś tu jest nie tak.
I zdajemy sobie sprawę, że pojawiło się trochę krytyki ze strony konsumentów. Ale mimo wszystko, wszyscy pokochali, jak ta gra wygląda, obudowany wokół niej świat i dość nietypowego protagonistę z naszą wizją roku 1968. To wszystko razem wzięte dało graczom unikalny wgląd w markę Mafia, myślę, że to wywołało pozytywny odbiór.
Czy jesteśmy dumni z naszego marketingu? Tak. Czy uważamy, że marketing wpłynął na sprzedaż pomimo mieszanych ocen? Tak. Nasza gra radzi sobie naprawdę dobrze (...)
Dlatego nie chcemy dyskutować tutaj z rynkiem, naszym celem zawsze są najwyższe noty na Metacriticu, ale w tym konkretnym wypadku, mam wrażenie, że pomimo niższych ocen, nadal zaoferowaliśmy konsumentom fantastyczne doświadczenia.
Zelnick spytany o to, czy Metacritic ma znaczenie dla branży, odpowiedział:
Mniejsze niż kiedyś, ale wciąż ma. I takie nieprawidłowości powodują właśnie, że jego znaczenie spada. To nie pomaga. I szczerze powiedziawszy, gdyby znaczył jeszcze mniej, bardzo by nam to pomogło (...) Uważamy, że Metacritic nie odzwierciedla odczuć naszych konsumentów.
W naszej recenzji autor wystawił ocenę 6,5/10, zwracając uwagę na liczne błędy tytułu i niedoróbki.