Nowy Wipeout? Nie, to równie futurystyczna wyścigówka o nazwie Lightfield
Ostatnia produkcja z serii Wipeout trafiła na Vitę 4 lata temu, a o wersji na obecną generację nie ma żadnych konkretnych informacji. Ten brak w futurystycznych wyścigach wykorzystało niezależne studio Lost in the Garden, którzy stworzyli Lightfield.
We wstępie porównałem Lightfield to Wipeout i choć trzeba przyznać, że produkcje te mają ze sobą wiele wspólnego, to istnieje także kilka mniej lub bardziej ważnych różnic.
W Lightfield weźmiemy udział w futurystycznych wyścigach na arenach czy też stadionach, które całkowicie porzucają prawa grawitacji i często zmuszą nas do manewrowania pomiędzy "podłogą a sufitem". Lepiej zrozumiecie założenia gry, jeśli obejrzycie poniższy zwiastun. Do zmagań zachęcać nas będzie elektroniczna i rytmiczna muzyka, a design skupia się na neonowych światłach, które co chwila migają i zmieniają kolory.
Premiera gry została zaplanowana na 2017 rok, jednak póki co twórcy nie zdradzili nam żadnych konkretów.