Jest cień szansy na powrót serii Call of Duty do teraźniejszości
Część fanów serii Call of Duty zmęczona jest już futurystycznymi odsłonami z których Activision ani myśli zrezygnować zgodnie z zasadą skoro się sprzedaje, po co coś zmieniać? Jest jednak cień szansy na powrót przynajmniej do współczesnych czasów. Cień szansy nazywa się Raven Software.
Studio znane fanom gier, głównie PC-towych, mające na koncie takie hity jak Hexen, Jedi Outcast II, Jedi Academy czy wydane także na konsolach . Od kilku lat pomagają przy serii Call of Duty, począwszy od . Aktualnie na ich barkach spoczywa .
Redakcja CharlieINTEL miała okazję porozmawiać z Davidem Pellasem - szefem studia Raven. Z racji tego, że aktualnie firma zajmuje się remasterem jednej z najlepszej odsłony w serii, zapytano go o to, czy chciałby pracować nad pełnoprawną odsłoną i jakby ona wyglądała. Odpowiedź jest miodem na serca fanów.
Przede wszystkim - najważniejsza jest dla nas rozgrywka. Kochamy także czasy współczesne. [...] W naszym zespole jest mnóstwo osób, które chce przenieść serię ponownie w czasy współczesne. Więc gdybyśmy mieli się tym zająć - to byłby punkt wyjścia.
Oczywiście nie jest powiedziane, że Raven Software dostanie swoją podserię Call of Duty, ale jest na to szansa. Podobną drogę przeszła po części ekipa Treyarch, która swego czasu na szybko, awaryjnie stworzyła w niecały rok , oraz studio Sledgehammer Games, które zrobiło . Po drugiej stronie jest ekipa Neversoft, która także pomagała przy pracach, ale niestety - zasłużone dla gier studio zamknięto. Ale tego ekipie Raven nie życzymy.
