Zerknijcie jak zmieniło się Battlezone w ciągu roku
nie robiło być może ogromnego wrażenia w zeszłym roku, gdy twórcy pierwszy raz pokazali nam swoje dzieło, jednak widać, że przez ten czas wprowadzono wiele zmian i poprawek. Jak prezentuje się owa produkcja dziś? Zerknijcie.
Najbardziej oczywistą zmianą jest oprawa wizualna, czyli wygląd areny, przeciwników, pocisków i efekty cząsteczkowe, które są znacznie bardziej zaawansowane i widowiskowe. Gra prezentuje się naprawdę ładnie jeśli weźmiemy poprawkę na to, że jest to tytuł przeznaczony pod wirtualną rzeczywistość.
Twórcy popracowali także nad kokpitem, gdyż chcieli by był on nie tylko elementem pasującym do reszty gry, ale także by w naturalny i przejrzysty sposób przechowywał cały HUD. Teraz gracz może także podnieść kontroler by zobaczyć jego "animowaną" wersję przed oczami.
Oprócz tego dodano masę nowych przeciwników, proceduralnie generowane poziomy i udoskonalono sztuczną inteligencję. Nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery, lecz tytuł będzie jednym z pierwszych, które pojawia się wraz z PlayStation VR.
