Ponad połowa filmu Assassin’s Creed dzieje się w teraźniejszości
Ubisoft raczej ostatnim czasem odchodził od porcji rozgrywki dziejącej się w teraźniejszości na rzecz etapów umiejscowionych w przeszłości. Film jednak nie podąża za tym schematem. Jak wskazują doniesienia serwisu IGN, większa część filmu będzie działa się w teraźniejszości.
Jak wynika ze słów Pata Crowleya, producenta wykonawczego filmu „Assassin’s Creed”, ponad 65% akcji filmu zostało osadzone w teraźniejszości. Pozostałe 35% pokaże nam przeszłość.
Ten sam wywiad wskazuje również, że widoczny na zwiastunie Animus wygląda dosyć niecodziennie ze względu na to, że twórcy filmu chcą, aby „nowy Animus był interesującym odejściem od gry, gdyż nie da się sensownie nakręcić kogoś, kto cały film leży na sofie”.
Z innych rzeczy możemy spodziewać się wielu ujęć z ptasiej perspektywy, a także smaczków, które dostrzegą tylko fani cyklu. Premiera filmu 21 grudnia tego roku, a w głównych rolach: Michael Fassbedner, Marion Cotillard i Jeremy Irons.
