Kolejne plotki na temat PS4K - kodowa nazwa to NEO

Serwis GiantBomb dorzucił do pieca najnowszymi plotkami na temat mocniejszej wersji PlayStation 4. I jak do tej pory - są to najkonkretniejsze informacje o mocy takiej konsoli, wsparcia dla zwykłej PS4 i wymogów Sony stawianej przed deweloperami.

GiantBomb powołując się na kilka źródeł i dokumenty od nich otrzymane twierdzi, że PS4K wewnątrz Sony ma kodową nazwę NEO. Nie ma jeszcze ostatecznej ceny, ale data premiery ponoć ustalona ma zostać na październik tego roku. Najważniejsze jest jednak to, że Sony zrobi wszystko by nie dzielić graczy między dwie konsole - wszystkie gry mają działać na PS4 i PS4K, a żadnych tytułów na wyłączność mocniejszej konsoli nie będzie.

PS4 i PS4K dzielić będą te same zasoby PSN, te same gadżety i urządzenia peryferyjne. Posiadacze obu konsol będą mogli wspólnie grać, a Sony dopilnuje by żaden deweloper nie dodawał do gier elementów, które nie będą także na PS4. Nie ma mowy więc o ekskluzywnych trybach gry czy dodatkach. To oczywiście dotyczyć ma sieciowej rozgrywki. GiantBomb jako przykład podaje też lokalnego co-opa, który na PS4 może być dla 4 graczy, a na PS4K - dla 8.

A jak wyglądać ma specyfikacja? Najwięcej zyskać ma GPU w konsoli.

• CPU: 8 rdzeni Jaguar taktowanych 2.1 GHz (w starej było 1,7GHz)
• GPU: poprawione AMD GCN, 36 jednostek CU, 911 MHz (było 18 CU i 800 MHz)
• RAM: 8 GB GDDR5, 218 GB/s (było 176 GB/s)

Jak widać - skok nie jest tak duży jak niektórzy liczyli, co będzie miało przełożenie na gry w 4K, które w większości będą skalowane do tej rozdzielczości. Nie będzie wymogu 4K. Jeśli jakaś gra jednak ma zostać odpalona w tej rozdzielczości, musi oferować tak samo płynną rozgrywkę jak wersja w 1080p.

Gry wydawane od października 2016 roku muszą spełniać wymóg działania na obu wersji konsol, ale deweloperzy mogą wydać wcześniej gry pod PS4K, te jednak pokażą pazur na mocniejszej konsoli. Gry wydawane we wrześniu mają mieć przygotowaną łatkę premierową, która doda obsługę wersji PS4K. Starsze gry jeśli będą miały działać lepiej - deweloperzy będą musieli wypuścić odpowiednią aktualizację.

I to tyle z tej ogromnej i konkretnej plotki, która mimo wszystko - zaczyna wyglądać jak kontrolowane przecieki by Sony wiedziało jak reklamować PS4K.