Zarobił 600 tysięcy na handlu pirackimi grami na konsole. Jest już zatrzymany przez policję
Policjanci w Krakowie rozpracowali po kilku miesiącach grupę, która zajmowała się nielegalnym handlem grami na konsole. Zatrzymano cztery osoby.
Z ustaleń śledczych wynika, że 29-letni przywódca grupy kupował pirackie gry na konsole, a później sprzedawał je na popularnych portalach aukcyjnych. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawę dla TVN24 relacjonuje Anna Zbroja z małopolskiej policji:
Cały ten proceder rozpracowywali funkcjonariusze z wydziału ds. walki z przestępczością i mundurowi zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości. Policjanci weszli do czterech mieszkań na terenie Krakowa i województwa podkarpackiego, gdzie zabezpieczyli konsole do gier, komputery i 513 tysięcy złotych. W sprawie zatrzymano cztery osoby.
29-latek namówił trójkę swoich przyjaciół, aby ci założyli konta bankowe i profile na portalach aukcyjnych. Następnie przekonał ich do przekazania mu dostępu i kart płatniczych. Potem kupował pirackie gry na zagranicznych stronach, a następnie sprzedawał je za pośrednictwem udostępnionych mu kont. Działając od sierpnia 2015 roku do marca 2016, zarobił ponad 600 tysięcy złotych. Pieniądze skrupulatnie wypłacał, trzymając je następnie w mieszkaniu.
Trudno powiedzieć, o jakie dokładnie konsole może chodzić. Zabezpieczenia PS3 i Xboksa 360 zostały złamane, w wypadku PS4 można mówić tylko o przekazywaniu dysków twardych, co też wymaga konsoli o odpowiednio niezaktualizowanym oprogramowaniu, aby działało i jest raczej popularne w Ameryce Południowej, a nie w Polsce.