Twórca DiRT Rally zachwala premierę Assetto Corsa, przypomina o marce TOCA i przestrzega Polyphony Digital oraz Turn10
Twórca rajdowego jest przekonany, że symulator może wbić klin pomiędzy marki Forza Motorsport oraz Gran Turismo i stać się dla nich sygnałem, że nie tylko te dwie topowe marki mogą się liczyć w gatunku gier wyścigowych.
Konsolowa premiera symulacyjnego jest coraz bliżej. Gra ma pojawić się na rynku już w kwietniu tego roku, a jej potencjał dostrzega nie tylko producent, czyli firma Kunos Simulazioni, ale również twórca udanego .
Paul Coleman z firmy Codemasters rozmawiał na temat gier wyścigowych z redakcją videogamer. Przyznaje On, że jest pod wrażeniem jakości tego tytułu i tak jak nowy DiRT, koncentruje się na symulacyjnym podejściu do zabawy.
''Jedyne co mogę powiedzieć o premierach takich gier, jak Assetto Corsa i Project CARS to to, że wypełniły lukę, którą mogłaby w pełni wypełnić nowa odsłona naszej serii wyścigowej TOCA, nawet we wczesnym dostępie. Myślę więc, że Assetto Corsa wie, co chce osiągnąć i wbija się pomiędzy Gran Turismo oraz Forzę Motorsport będąc jednocześnie sygnałem do przebudzenia się dla obu marek.''
Ciekawy jest kontekst marki TOCA w wypowiedzi Colemana, która faktycznie w swoich czasach była bardzo udaną serią gier wyścigowych, szczególnie odsłony Race Driver. Możliwe, że Codemasters przy okazji premiery chce zbadać rynek i zapotrzebowanie na gry z zacięciem symulacyjnym, aby zastanowić się nad swoimi kolejnymi projektami.
Wracając do , to tytuł na PlayStation 4 pojawi się już z dniem 22 kwietnia.