Realistyczne ruchy bohaterki absolutnym priorytetem - nowe dzienniki deweloperskie z gry Hellblade
Ostatnio w Perłach poprzedniej generacji przypominaliśmy sobie świetne , czyli pierwszą grę studia Ninja Theory. Parę głośnych pozycji później, deweloper dwoi się i troi, by mimo ograniczonego budżetu uczynić jeszcze lepszą produkcją.
Projektując grę w trzecioosobowej perspektywie, twórcy mają trochę więcej roboty. Gracz nieustannie ma widzieć swojego bohatera i oczekuje od niego naturalnych ruchów czy interakcji z otoczeniem. Jak sprawić, by patrzenie się w plecy protagonisty się nam nie znudziło? Najnowsze dzienniki deweloperskie traktują właśnie o ruchach postaci.
Przypominamy, że jest slasherem, gdzie wcielimy się w celtycką wojowniczkę Senuę, zmagającą się z poważnymi zaburzeniami psychicznymi. Jak niedawno potwierdzono, grę dostaniemy jeszcze w tym roku.