Shaquille O'Neal pojawi się na The Game Awards - czyżby nowe materiały z Shaq Fu: A Legend Reborn?
Kiedy myślimy o Shaqu i grach wideo, możemy brać pod uwagę dwie serie - NBA 2K i tragiczną bijatykę Shaq Fu. Biorąc pod uwagę, że ta druga jakiś czas temu uzbierała pieniądze na nową odsłonę, a 2K16 miało już premierę, szykujcie się raczej na mordobicie niż rzuty za trzy...
... żart, to przecież Shaq, i tak nie zobaczylibyśmy żadnych trójek.
W 1994 roku wydano bijatykę Shaq Fu (SNES, Sega Mega Drive), która została okrzyknięta jedną z najgorszych produkcji w gatunku wszech czasów. Półtora roku temu zostało zapowiedziane wznowienie serii w formie chodzonego mordobicia . Zbiórka w serwisie Indiegogo się udała i twórcy zebrali niemal pół miliona dolarów. Trzy miesiące temu uaktualniono stronę projektu, informując, że mają już pierwszy poziom, podstawy rozgrywki hulają jak powinny, i ogólnie szukają chętnych do podkładania głosu przeciwnikom.
Jak zapowiadał deweloper, gra będzie chodzoną bijatyką z "setkami ataków, dziesiątkami rozmaitych odmian broni białej, walkami z bossami (po pokonaniu takiego możemy się w niego wcielić) i efektownymi finisherami". Znajdzie się również miejsce dla kooperacji do dwóch graczy.
Dziś dowiedzieliśmy się, że Shaq będzie obecny na piątkowym The Game Awards, a w ten sposób nie zapowiada się zwykłego uczestnika imprezy - szykuje się coś dużego i prawdopodobnie będzie to miało związek z :
Don't miss a special appearance by @SHAQ at @thegameawards on Thursday night live! pic.twitter.com/19TUjXcGBx
— Geoff Keighley (@geoffkeighley) grudzień 1, 2015
Co prawda zbiórka nie dobiła odpowiednio wysokich sum, by zapewnić wersję nowego Shaq Fu na PS4 czy Vicie, ale dużo mogło się zmienić od tamtego czasu, a produkowanie takiej gry wyłącznie na pecety mijałoby się z celem. Przypominamy teaser z marca ubiegłego roku: