Twórcy PS VR ostrzegają, że system nie poinformuje gracza o wypadnięciu przez okno
PlayStation VR w swym założeniu posiada narzędzie śledzące ruch, ale jest ono znacznie bardziej prymitywne niż u konkurencji. Twórcy dlatego sugerują, aby z przyczyn bezpieczeństwa robić gry, które nie wymagają od gracza fizycznego poruszania się.
Jedną z firm, która stanęła do wyścigu o technologię wirtualnej rzeczywistości, jest HTC ze swoim produktem o nazwie HTC Vive. Powstał we współpracy z Valve w ramach SteamVR. Sprzęt od HTC pozwala użytkownikowi poruszać się wraz z goglami w takim sposób, aby gra odzwierciedlała ruch danej osoby. Sama technologia posiada zaawansowany system Lighthouse, który skanuje otoczenie niczym Kinect, alarmując użytkownika, gdy ma przykładowo zderzyć się z półką.
Cóż, PlayStation VR za pośrednictwem PlayStation Move też jest w stanie odwzorować ruch, ale system przed wypadnięciem przez okno nas nie ostrzeże. Vernon Harmon, handlowiec odpowiedzialny za dystrybucję sprzętu elektronicznego SCE wyjaśnił deweloperom w trakcie konferencji na MIGS 2015, że tworzenie gier wymagających poruszania się po pokoju może nie być zbyt zdrowe dla użytkowników.
Nie możecie dopuścić do tego, żeby gracz wypadł przez okno lub uderzył głową w ścianę. Gracz nie jest świadomy tego, co się wokół niego dzieje, gdy ma na głowie gogle. Dlatego sugerujemy, aby gry na PlayStation VR nie wymagały wstawania z krzesła. Dzięki temu możemy zwiększyć bezpieczeństwo grającego.
PlayStation VR pojawi się na rynku w pierwszej połowie 2016 roku.
