Gdzie jest Kevin?
To się nazywa "intrygująca reklama". Coś jak zabawa w szukanie Waldo tylko zamiast tego pajaca mamy masę elementów z różnych gier znanych z PlayStation. Całość to zapowiedź nachodzących wydarzeń, czyżby Kevin Butler miał zamiar wjechać z przytupem?
To się nazywa "intrygująca reklama". Coś jak zabawa w szukanie Waldo tylko zamiast tego pajaca mamy masę elementów z różnych gier znanych z PlayStation. Całość to zapowiedź nachodzących wydarzeń, czyżby Kevin Butler miał zamiar wjechać z przytupem?
W końcu to on jest twarzą kampanii "Long Live Play". Nie będę zabierał wam zabawy i swoje "znaleziska" zatrzymam dla siebie, i tak pewnie połowa mi umknęła. O co w tym wszystkim chodzi dowiemy się 5-go października.