Kompozytor pracujący przy Until Dawn opowiada, jak wyglądało tworzenie ścieżki dźwiękowej
Sierpniowa premiera horroru za nami (8,5/10 w naszej recenzji), a jeśli Wam mało, to niedawno zapowiedzieli spin-offa. A może po prostu miło wspominacie soundtrack i ciekawi Was proces jego tworzenia? Jason Graves ujawnia kulisy komponowania ścieżki dźwiękowej.
Soundtrack z gry jest dostępny do kupienia na platformie iTunes, a kompozytor, Jason Graves, został poproszony o napisaniu paru słów o tworzeniu takiej ścieżki dźwiękowej:
Zaczynając od samego początku, skontaktował się ze mną Barney Pratt odpowiedzialny za dźwięk w studiu Supermassive Games. Ustawiliśmy się na szybką rozmowę telefoniczną, która ostatecznie przeciągnęła się na kilka godzin. Coś kliknęło, rozumieliśmy się w kwestiach osobistych i artystycznych. Kończyliśmy nawzajem swoje zdania, dawaliśmy nowe pomysły jeden drugiemu.
Podstawą Until Dawn są postacie i studio chciało, by muzyka była czymś w rodzaju kolejnej z nich. Cieszyło mnie to, że nie zrobią z tego zwykłej gierki straszącej tylko tym, co widzimy.
Najpierw wysłałem im "szkic" motywu przewodniego. Pomysł był taki, żeby uchwycił on wszystko, na czym miała się opierać gra - uczucia i emocje. Supermassive było bardzo zadowolone i nagraliśmy całość z profesjonalną orkiestrą.
Tworząc muzykę, zawsze skupiasz się na emocjach i tym, jaki wywiera ona wpływ na słuchacza. W Until Dawn celowałem w chłodny, klimatyczny ton, pasujący do odosobnionych i zimnym gór z dodatkiem nutki tajemnicy. Zdecydowałem się na wykorzystanie klasycznej orkiestry i syntezatora analogowego. Orkiestra zagwarantowała emocjonalne napięcie i więź ze słuchaczem. [...] Syntezator to ukłon w stronę slasherów lat 70. i 80. - tam było go pełno i spodobała mi się możliwość oddania im w ten sposób hołdu, dostarczając jednocześnie czegoś świeżego.
Wszystko w tej ścieżce dźwiękowej wywołuje przyjemnie niepokojące uczucie. Znalazło się miejsce na wiele alternatywnych metod pozyskiwania dźwięków z przedmiotów walających się po studiu [...] Zamysł był taki, by mieć jak najwięcej unikatowych dźwięków, czyniąc utwory ciekawymi zarówno dla odbiorcy, jak i mnie.
A Wy mieliście okazję zagrać w ? Czy Scieżka dźwiękowa zapadłą Wam w pamięć?
