Destiny Pay-2-Win? Odkryto ułatwiacze, Bungie broni swoich mikrotransakcji

Wczorajsza duża aktualizacja gry  wprowadziła sporo zmian, m. in. dodała kosmetyczne mikrotransakcje. Czy na pewno tylko kosmetyczne? Gracze wyszukali niepokojące ułatwiacze, a Bungie skomentowało całą sytuację.

Dopiero co pisaliśmy o nowym emotkach (z tańcem Carltona na czele), które można kupić za prawdziwe pieniądze poprzez nową walutę Silver. Miało być czysto wizualnie, bez rzeczywistego wpływu na rozgrywkę. Gracze jednak doszukali się dziwnych ułatwiaczy, wśród których znalazły się następujące buffy:

• zwiększenie szansy na znalezienie broni lub pancerza z następnego przeciwnika w raidzie King's Fall;
• wymaksowanie poziomu wybranej podklasy;
• starter pack - Automatyczny awans na 25 poziom, Infusion i Telemetries;
• dodatkowy Moldering Shard podczas walki z przeciwnikiem w King's Fall;
• pamiątka z militarnej przeszłości. Inspiracja do walki z Cabalami. 10-minutowe zwiększenie zdobywanego XP z Cabalów.

Gracze szybko założyli, iż ma to związek z wchodzącymi w tej samej aktualizacji mikrotransakcjami, a sytuacji nie ratował fakt, że zablokowano poruszający ten wątek temat na oficjalnym forum gry. Luke Smith z Bungie dzielił w końcu komentarza:

We aren't (nor are we planning) on selling consumables that buff King's Fall drop rates for Silver.

— Luke Smith (@thislukesmith) October 14, 2015

Nie będziemy (ani nie mamy zamiaru) sprzedawać za walutę Silver rzeczy, które zwiększą szansę na znajdowanie przedmiotów w raidzie King's Fall.

Oczywiście wciąż możemy mieć do czynienia z sytuacją, gdy zwyczajnie nie udało się po cichu wprowadzić takiego systemu Pay-2-Win dającego nierówną przewagę za prawdziwe pieniądze, ale łatwiej uwierzyć, że gracze, znając chciwość Activision, za szybko przeszli do wniosków.