YouTube'owi gracze nie tracą na popularności - kanał PewDiePie przekroczył 10 miliardów wyświetleń
Miliony z jutuba i miliardy wyświetleń - tak bawi się najpopularniejszy twórca filmików grający w gry na YouTube. Kiedyś szpanowało się umiejętnościami w salonach gier, dziś gra się w symulatory i horrory przed miliardami w Internecie.
Jeśli nie rozumiecie fenomenu oglądania gier na YouTube, to nie jesteście jedyni. Z okazji otworzenia YouTube Gaming, amerykański komik Jimmy Kimmel zażartował w ubiegłym tygodniu, że niedługo będziemy oglądać ludzi, którzy oglądają ludzi grających w gry:
Zwolennicy takiej rozrywki się oburzyli i Kimmel zgarnął sporo hejtu, włącznie z pogróżkami. Ostatecznie nie przeprosił, ale usiadł z popularnymi youtuberami i sprawdził sam, czy takie oglądanie innych ma sens.
Jedna z pierwszych osób, które zaczęły się tym zajmować, Felix "PewDiePie" Kjellberg, dobił wczoraj łącznej sumy 10 miliardów wyświetleń.
Today we made history! 10 billion views! THIS IS INSANE. Thank you all so much! Kisses pic.twitter.com/L3Td2HMX4N
— Felix Kjellberg (@pewdiepie) wrzesień 6, 2015
Poniżej najpopularniejszy filmik na kanale PewDiePie - montaż zabawnych scen, który ma prawie 69 milionów wyświetleń.