Przejmowanie obozów, walka na drodze i burze piaskowe - ponad godzina rozgrywki z Mad Maksa

Wyglądający niebywale interesująco  wejdzie do sprzedaży już za tydzień, równo z premierą . Czy da radę w starciu z gigantem Kojimy? Ponadgodzinna rozgrywka pomoże Wam podjąć decyzję.

Redaktor serwisu Polygon usiadł z jednym z twórców gry  i pogadali na temat rozgrywki. W przeciwieństwie do wcześniejszej produkcji Avalanche Studios, , tutaj nie poskaczemy po pojazdach przeciwników, a Max będzie wyposażony jedynie w snajperkę i shotgun, które da się ulepszać. Podczas przemierzania pustkowi natkniemy się też wielokrotnie na obozy, których wyczyszczenie pozwoli naszym sojusznikom na zamieszkanie w nich i wiązać się będzie z różnymi bonusami.

Nie wszystko jednak wygląda tak dobrze. Na materiale wytrzymałość auta bohatera często spada do krytycznego stanu, a wtedy Max musi wyjść z Magnum Opus i poczekać, aż jego kompan naprawi usterki. Takie wyłażenie w trakcie walki na drodze i krążenie wokół auta może okazać się denerwujące, ale o tym przekonamy się dopiero za tydzień. Premiera gry 1 września.