Shuhei Yoshida wyjaśnia długi proces produkcji The Last Guardian
Wielu graczy zastanawia się dlaczego produkcja trwa tak długo. Podczas tegorocznych targów E3 Sony pokazało zwiastun tytułu zmierzającego na PlayStation 4 oraz ujawniono, że gra pojawi się w 2016 roku. W wywiadzie dla Gamespotu Shuhei Yoshida wyjaśnił problemy otaczające proces produkcyjny gry.
Na początku Yoshida wyjaśnił pogłoski o zwolnieniu dyrektora kreatywnego Fumito Ueda. Sytuację z Uedą nazwał „przebudową związku” i wyjaśnił kto w tym momencie pracuje nad The Last Guardian.
Ueda-san chciał więcej swobody w wykorzystaniu swojego czasu. Chciał pracować nad swoimi innymi pomysłami więc postanowił zostać niezależny. Jednakże wciąż chciał dokończyć The Last Guardian - jest to jego główny projekt. Tak więc Ueda-san nie został zwolniony. To są jakieś bzdury. Wybrał drogę niezależności.
Yoshida opowiedział także o nowej ekipie jaką jest Gen Design.
Dyrektor Gen Design był głównym programistą przy Ico i Shadow of the Colossus. Ważni członkowie ekipy Shadow of the Colossus, znajdujący się pod nim, zostali niezależni. Jednak główny zespół tworzący grę wciąż jest w Japan Studio.
W końcu Yoshida opowiedział o procesie, przez jaki przeszła gra.
Projekt przeszedł przez wiele technicznych zmian. Postanowiliśmy przenieść grę na PS4 już w 2012 roku, ale przez optymalizację kodu pod znajdujące się w PS3 SPU znaczna część kodu musiała zostać napisana od początku. Decyzja o przejściu z PS3 na PS4 była bardzo trudna ponieważ gra działał już na PS3, ale nie z takimi osiągami jakie potrzebowaliśmy. Wiedzieliśmy, że musimy zdecydować czy kontynuujemy pracę w kierunku PS3 z zaburzoną wizją, czy przenosimy grę na PS4.
Przenieśliśmy projekt na PS4 więc mogliśmy mówić otwarcie, że tworzymy teraz grę na PS4, ale nie chciałem o tym wspominać dopóki nie potwierdzimy okienka wydawniczego i nie zyskamy pewności poprawnego działania na PS4.
Japończyka spytano także o to, czy rozważano kiedyś skasowanie projektu. Odpowiedział, że wierzy w koncepcję gry, tak samo jak wierzy w nią sam Ueda i reszta ekipy.