Silent Hills oficjalnie skasowane, Konami zabiło projekt Kojimy i del Toro
Po rewelacyjnej zapowiedzi w postaci grywalnego , nowa odsłona horrorowej serii Silent Hill weszła na radar ogromnej liczby graczy, nie tylko fanów gatunku. Kojima, del Toro, Reedus... cóż, możecie zapomnieć o tym projekcie. Konami właśnie go dobiło.
Zaczęło się od kłótni Hideo Kojimy, ojca serii MGS i współreżysera , z Konami, czyli wydawcą tych gier. Firma wypięła się na Kojimę w całkiem krzywdzący sposób - wymazała nazwisko Kojimy z jego gier, usunęła logo Kojima Productions z oficjalnej strony Silent Hills, a wczoraj dowiedzieliśmy się, że , czyli grywalna zapowiedź , ma zniknąć na dniach z PS Store.
Dziś Konami oficjalnie potwierdziło zakończenie prac nad tytułem. Nie oznacza to śmierci serii Silent Hill, ale możemy zapomnieć o zapowiadanej grze od duetu Guillermo del Toro & Hideo Kojima.
Jak dalej potoczy się ten konflikt? Czy ucierpi seria Metal Gear Solid? A może w szale Konami zaniecha produkcji nowego PES-a, bo widziało którąś z odsłon na półce Kojimy?