Preorderowy "kryzys" branży gier w Europie
Może i określenie "kryzys" wydaje się nieco na wyrost, ale faktem jest, że coraz mniej graczy w Europie zamawia gry przedpremierowo. Tak przynajmniej wynika z ankiety wykonanej przez Ipsos MORI’s GameTrack na zlecenie MCV.
Jak się okazało, w Wielkiej Brytanii 9% graczy zamówiło mniej preorderów niż rok wcześniej, a 11% w ogóle zrezygnowało z zamawiania przedpremierowo gier. 5% graczy zamówiło ich więcej, 10% tyle samo. Całą reszta udzieliła wymijającej odpowiedzi "nie wiem".
Wielka Brytania składa najwięcej preorderów z całej Europy. Jest to aż 23% wszystkich graczy, ale liczba ta znacząco się obniża. W całej Europie wynik ten obniżył się o 12 procent, co daje 10,3 mln mniej hardkorowych graczy składających preordery.
Powody? Tych nie podano, ale można śmiało zakładać, że rosnące ceny gier, coraz większe problemy z premierami i cięcie gry na drobne kawałki nie grają na korzyść wydawców, którzy coraz częściej zapominają, że każdy ma swoją cierpliwość i po pewnym czasie zaczyna mieć dosyć bycia robienia w balona.