Przekonwertował modele torów z Wipeout, aby można było zobaczyć je w przeglądarce. Po co? Z pasji
Pasja i jej oddanie u niektórych ludzi jest niesamowita. Jeden z użytkowników wyciągnął całą grafikę z , a następnie przekonwertował ją do formatu WebGL, aby można było obejrzeć tory w przeglądarce. Po co? Z powodu pasji, ciekawości i mającego już 20 lat celu.
Dominik Szablewski uwielbia Wipeout. Kiedyś zapragnął jednak, aby na bilbordach znajdowało się jego imię. Włożył płytę do napędu i próbował dokonać zmian w plikach graficznych. Bezskutecznie.
Do projektu powrócił 20 lat później, dokonując inżynierii wstecznej. Wyciągnął z gry wszystkie pliki, zauważając przy okazji, jak rozmieszczenie danych i ich odwołania były skomplikowane. Kiedy mu się już udało, uznał, że dobrze by było przekonwertować wszystko do formatu WebGL i umieścić w sieci w formie modelu.
Dzięki niemu możemy zobaczyć, jak wyglądają tory w Wipeout, a nawet poobserwować podążającą po nich kamerę. Informacje techniczne na temat projektu można przeczytać pod tym linkiem.
Same modele zaś zobaczymy tutaj. U góry ekranu znajdują się kontrolki, które pozwolą nam wyłączyć muzykę, a także podążanie, dzięki czemu będziemy mogli zobaczyć jak dokładnie wygląda tor. Sterowanie jest niestety trochę toporne. Warto rzucić na to okiem, gdyż całość wygląda naprawdę ciekawie.