Serwery PlayStation Home zostały wyłączone
Społecznościowy "Second Life" z PlayStation 3 dziś rano przestał istnieć. Serwery zamknięto, a szukający tam szczęścia, przyjaźni i miłości gracze będą musieli przenieść się gdzieś indziej. Żegnaj, PlayStation Home.
Jak zapowiadano już pół roku temu, PlayStation Home miało przestać funkcjonować wczoraj, 31 marca. Dziś o godzinie 9:02 czasu polskiego serwery został wyłączone.
PS Home pozwalało na stworzenie własnego avatara i interakcję z innymi graczami na wielu tematycznych lokacjach, z których sporo wiązało się z tytułami na wyłączność dla PlayStation, jak choćby bar Sully'ego z Uncharted. Home było darmowe, zaś chętni mogli dokupić nowe cichy lub wyposażenie do własnego cyfrowego mieszkanka. Więksi wydawcy mieli także własne lokacje, na których można było zagrać m. in. w Buzza czy obejrzeć zwiastuny gier.
Nie wszyscy rozumieli sens takiego miejsca, lecz dla niektórych PS Home okazał się wspaniały miejscem do poznawania nowych osób i zawierania przyjaźni. Pozwalając sobie na odrobinę prywaty - sam zalogowałem się ledwo parę razy, lecz przyjemnie wspominam stoły w kasynie (chyba miejscówka od EA), gdzie można było zagrać w Hold'ema.
Ostatecznie innowacyjna forma łączenia graczy w wirtualne społeczności nie wyszła tak, jak planowały to tęgie głowy w Sony, choć zarzekali się, że były lukratywne okresy. Co dalej czeka na graczy szukających nowych doznań? Miejmy nadzieję, że obecna generacja nie zagubi się w odświeżaniu starych gier do tego stopnia, by zapomnieć o tak śmiałych próbach.
