Solidny gameplay z Joe Danger: The Movie
Wydane w 2010 roku wybryki grubiutkiego kaskadera o jakże wymownym pseudonimie Joe Danger wielu osobom przypadły do gustu, w tym i mnie. Sprzedaż zaskoczyła samych producentów gry przekraczając w pierwszym tygodniu liczbę 50 tysięcy pobrań.
Wydane w 2010 roku wybryki grubiutkiego kaskadera o jakże wymownym pseudonimie Joe Danger wielu osobom przypadły do gustu, w tym i mnie. Sprzedaż zaskoczyła samych producentów gry przekraczając w pierwszym tygodniu liczbę 50 tysięcy pobrań.
Chłopaki z Hello Games nie opierdzielali się zbyt długo na plaży wydając zarobione talary i ponad dwa tygodnie udostępnili pierwsze informacje na temat kontynuacji pod tytułem Joe Danger: The Movie. Joe załapał się do Hollywood gdzie narwany reżyser postanowił zrobić z niego gwiazdę dużego formatu. Gwiazda musi być wszechstronnie uzdolniona tak więc przyjdzie nam testować nie tylko umiejętności jazdy motocyklem ale również pośmigamy na nartach, wskoczymy na skuter śnieżnym, wrzucą nas do wagonika w kopalni jak też założą na plecy jetpack - a to podobno nie koniec atrakcji.
Poniżej możcie zapoznać się prawie 15-sto minutowym materiałem z Gamescom 2011. Jest na co czekać.
