Hatred

Hatred to strzelanina wyprodukowana przez niezależne polskie studio Destructive Creations. Tytuł ukazał się wyłącznie na komputerach osobistych. Produkcja jeszcze przed premierą wywołała sporo kontrowersji, na co złożył się poziom prezentowanej w niej przemocy i ogólna tematyka.

Hatred pozwala nam się wcielić w tzw. Krzyżowca, sfrustrowanego faceta, który zaczyna mieć dość ludzkości. Po zgromadzeniu znacznego arsenału postanawia on przeprowadzić czystkę. Zaczyna na nowojorskich przedmieściach, gdzie mieszka, a następnie odwiedza kolejne dzielnice metropolii siejąc po drodze zniszczenie. Jego celem staje się w końcu elektrownia jądrowa znajdująca się w New Jersey.

Jeśli chodzi o rozgrywkę, Hatred przywodzi na myśl klasyczne twin-stick shootery, choć tutaj do sterowania używamy rzecz jasna myszy i klawiatury. Zmagania bezimiennego antybohatera przedstawia izometryczna kamera a kampania (brak mutiplayera) podzielona jest na kilka poziomów. Wytyczne bywają z reguły takie same. Schemat przedstawia się następująco: zabić pewną liczbę cywili, zabić pewną liczbę policjantów a następnie uciec z miejsca zdarzenia. Od czasu do czasu dochodzą też jakieś urozmaicenia. Wymienić w tym kontekście można ucieczkę kanałami przed oddziałem SWAT, podróż pociągiem czy jazdę samochodem. Krzyżowiec w trakcie swojej krucjaty ma do dyspozycji różne bronie, ale w jednocześnie może nosić przy sobie tylko trzy jej rodzaje plus garść granatów.

Wtopa kończy się koniecznością powtarzania planszy od nowa, chyba że poświęcimy czas na wykonanie zadania pobocznego - wówczas włącza się checkpoint. W Hatred nie ma apteczek. Jeśli chcemy poprawić nadwątlone zdrówko podopiecznego, musimy dokonać egzekucji na niewinnym cywilu. Animacje tych bywają różne, w zależności od kontekstu/sytuacji.