Castlevania 64

Castlevania 64

6,8
13 oceny

Ocena wg platformy:

N64 6.8

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Konami
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Przygodowa,   Akcja
Premiery
Świat:
31.12.1998
Europa:
14.05.1999
Producent:
Konami
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Przygodowa,   Akcja
Premiery
Świat:
31.12.1998
Europa:
14.05.1999

Castlevania 64 - opis gry

Castlevania, znana także jako Castlevania 64, to gra action-adventure wyprodukowana przez umiejscowiony w Kobe oddział Konami. Gra ukazała się na Nintendo 64 w 1998 roku i była to pierwsza trójwymiarowa część popularnej serii Castlevania. 

Akcja gry ma miejsce 1852 roku. Na świecie panuje zamęt, co sprawia, iż hrabia Dracula budzi się z trwającego sześćdziesiąt lat snu. Dwójka młodych bohaterów wyczuwa jego powrót. Są to posiadająca magiczne zdolności Carrie Fernandez oraz spadkobierca rodziny Belmontów Reinhardt Schneider.

Dalsza część tekstu pod wideo

Castlevania z Nintendo 64 była pierwszą częścią serii, która zaliczyła przeskok w trójwymiar. Wiązało się to z kilkoma modyfikacjami rozgrywki, np. wprowadzeniem namierzania. Bohaterowie posiadają tutaj dwa rodzaje ataków - długodystansowe (bat u Reinhardta, magia u Carrie) i krótkodystansowe (sztylety). Każdy oręż posiada swoje wady i zalety, przy czym naszym podopiecznym możemy również wyekwipować drugą broń. W tym drugim przypadku do wyboru są topór, sztylet, krucyfiks i woda święcona.

Castlevania 64 posiada elementy innych gatunków. Mamy tu sekcje platformowe, które wymagają zręczności przy pokonywaniu przeszkód, a nawet podnoszące ciśnienie akcje rodem z survival horrorów. Bywa bowiem, że niektóre pojedynki prowadzimy w nadzwyczajnych okolicznościach. Możemy być zamknięci w klatce, w której panuje półmrok i atakuje nas potwór, albo musimy wyrżnąć przeciwników przed czasem zanim na głowę zwali nam się sufit. Pojawiają się też wampiry wprowadzające do rozgrywki powiew świeżości - jeśli nas ukąszą, przeistaczamy się w chodzącego umarlaka, co uniemożliwia nam posługiwanie się pierwszą bronią i łykanie medykamentów.

Gra jest dość liniowa. Carrie i Reinhardt nie mogą odwiedzać wcześniejszych poziomów, a backtracing ograniczono do minimum. Co ciekawe, w Castlevanii 64 nie ma mapy, więc rozkład pomieszczeń musimy zapamiętać. Rozgrywkę urozmaica nie tylko walka. Pojawiają się zagadki i interakcja z innymi postaciami. Ciekawym rozwiązaniem jest obecność zegara, a co z tym idzie cyklu dzień/noc. Ma on wielkie znaczenie. Niektórzy NPC pojawiają się bowiem tylko o określonej porze dnia, a co więcej, zdobycie dobrego zakończenia zależne jest od tego, czy zaliczymy główny wątek w ciągu szesnastu [growych] dni.

Wideo - Castlevania 64

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper