Corpse Party: Book of Shadows - opis gry
Corpse Party: Book of Shadows to przygodówka w konwencji horroru i bezpośrednia kontynuacja Corpse Party. Gra została wydana na PSP, a za jej produkcją stoi 5pb w ducie z Team GrisGris.
Corpse Party: Book of Shadows to tytuł przypominający pod względem struktury gameplayu symulatory randkowe, w stylu Tokimeki Memorial. W przypadku „Księgi Cieni” nie będziemy jednak smalić do nikogo cholewek – to rasowy horror, w którym zmagamy się z demonicznymi mocami. Gra przytłacza przy tym ilością dialogów. Sekcji, w których mamy wpływ na rozgrywkę, jest natomiast niewiele.
Pierwsza odsłona Corpse Party pozwalała na w miarę swobodne eksplorowanie lokacji. Tym razem plansze „zwiedzamy” w rzucie kamery FPP, obserwując statyczne tła. Próżno szukać w otoczeniu jakichś dynamicznych, animowanych elementów. Rozgrywka ogranicza się do przeskakiwania między kolejnymi wnętrzami nawiedzonej szkoły i przesuwania kursorem po uproszczonym środowisku w poszukiwania punktów, którym można się przyjrzeć. Całość jest silnie oskryptowana i liniowa. Żeby pchnąć zdarzenia do przodu, trzeba np. odwiedzić dany pokój kilkukrotnie lub sprawdzić określone elementy scenografii. Przez cały czas uwięzieni jesteśmy w tej samej lokacji. Zmieniają się tylko w kolejnych rozdziałach bohaterowie, których zmagania śledzimy.
Tytuł oferuje osiem oddzielnych historii, których wspólnym mianownikiem jest miejsce akcji – nawiedzony przez demony budynek liceum Kisaragi, w którym przed laty doszło do niewyjaśnionej, masowej zbrodni. Ponownie w grze znalazło się miejsce dla ekstremalnie brutalnych scenek śmierci bohaterów. Tytuł nie epatuje jednak krwawymi obrazami, lecz sugestywnymi dźwiękami (świetne efekty przestrzenne) oraz opisami zdarzeń. Produkcja pozwala na zapisywanie stanu gry w każdym momencie, co pozwala na łatwe eksperymentowanie z niefortunnymi zakończeniami żywotów postaci. Book of Shadows rozszerza formułę zabawy znaną doskonale fanom Corpse Party – bez specjalnych udziwnień. Szkoda tylko, że wraz z nowymi, groteskowymi historiami.
Komentarze (3)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych