Yaiba: Ninja Gaiden Z

Yaiba: Ninja Gaiden Z

6,2
28 oceny

Ocena wg platformy:

PC 5.7
PS3 6.4
X360 5.9

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Team Ninja / Spark Unlimited / Comcept
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Slasher
Śr. czas:
10 godzin
Premiery
Świat:
18.03.2014
Europa:
21.03.2014
Polska:
10.04.2014
Producent:
Team Ninja / Spark Unlimited / Comcept
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Slasher
Śr. czas:
10 godzin
Premiery
Świat:
18.03.2014
Europa:
21.03.2014
Polska:
10.04.2014

Yaiba: Ninja Gaiden Z - opis gry

Yaiba: Ninja Gaiden Z to gra akcji w typie slashera wyprodukowana przez amerykańskie studio Spark Unlimited wespół z Team Ninja i wydana na PlayStation 3, Xboxa 360 oraz PC. Tytuł był spin-offem znanej serii Ninja Gaiden, której korzenie sięgają lat 80-ych. Za koncept odpowiadał Keiji Inafune, twórca Mega Mana.

Głównym bohaterem “Z” jest antybohater - niejaki Yaiba Kamikaze. Yaiba należał do klanu, w którym potencjalnych członków testowano rzucając ich do walki z doświadczonymi wojownikami ninja, ale pewnego dnia protagonista uznaje, że jego koledzy są słabi i urządza im masakrę. Szukając nowych wyzwań odnajduje Ryu Hayabuse, który podczas walki pozbawia go ręki i oka. Wydawać by się mogło, że Yaiba przegrał z kretesem, ale nic z tych rzeczy. Do użytku doprowadza go tajemnicza organizacja poprzez wszczepienie mechanicznych części.

Dalsza część tekstu pod wideo

Yaiba, już jako cyborg, wyrusza do Rosji gdzie ma miejsce inwazja zombie. Hayabusa też tam jest i szuka genezy tego incydentu, co daje naszemu podopiecznemu szansę na rewanż. I to jest też jego główny cel.

Na pierwszy rzut wspólne dzieło trzech studiów (Spark, Team Ninja oraz Comcept) przypomina poprzednie gry z serii Ninja Gaiden, ale różnice sięgają nieco głębiej. Nasza postać posiada do dyspozycji trzy bronie - mechaniczne ramię, katanę i kosę. System walki stawia duży nacisk na umiejętność klepania combosów, ale bardzo istotną rolę odgrywają także qte, czyli kontekstowe sekwencje podczas których musimy wcisnąć odpowiedni przycisk w odpowiednim czasie żeby np. dobić oponenta.

Oprócz wspomnianego oręża Yaiba nie ma do dyspozycji nic więcej. Z Z-tki poznikały np. umiejętności magiczne ninpo, które pozwalały m.in. uleczyć podopiecznego. Zamiast tego musimy szlachtować przeciwników (najczęściej płotki), licząc że pozostawią po sobie power-upy regenerujące zdrowie. Recenzenci i gracze krytykowali ten patent, tłumacząc, że sztucznie podbija poziom trudności i zmusza niekiedy do powtarzania starć z silniejszymi przeciwnikami.

Oprócz standardowego singlowego trybu gra posiada także coś, co można nazwać ukłonem w stronę fanów głównego cyklu - tryb retro. Grafika wprawdzie nie ulega w nim zmianie, ale inne brzmienie ma muzyka, o stanie zdrowia Yaiby informuje wskaźnik przywodzący na myśl 8-bitowe Ninja Gaideny, a rozgrywkę zaczynamy z trzema życiami.

Wideo - Yaiba: Ninja Gaiden Z

Poprzednie wideo
Następne wideo
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper