Spikeout: Battle Street

Spikeout: Battle Street

6,8
8 oceny

Ocena wg platformy:

XBOX 6.8

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Dimple Entertainment
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Bijatyka chodzona
Liczba graczy:
1-4
Premiery
Świat:
24.03.2005
Europa:
22.04.2005
Producent:
Dimple Entertainment
Wersja językowa:
Brak wsparcia języka polskiego angielska
Gatunek:
Bijatyka chodzona
Liczba graczy:
1-4
Premiery
Świat:
24.03.2005
Europa:
22.04.2005

Spikeout: Battle Street - opis gry

Spikeout: Battle Street to trójwymiarowa chodzona bijatyka wyprodukowana przez japońskie studio Dimps i wydana przez Segę na Xboxa. Była to pierwsza odsłona serii Spikeout, która ukazała się na konsolach.

Rzecz jest prosta. W grze wcielamy się w postać Spike’a, lidera jednego z gangów z Diesel Town (choć słowa “gang”, co ciekawe, w ogóle się tu nie pojawia), który usiłuje pokonać niejakiego Mike’a, śmiertelnego wroga swojego ojca.

Dalsza część tekstu pod wideo

W produkcji Dimps mamy do wyboru dwa główne tryby zabawy - Story Mode i tytułowy Battle Street. Ten pierwszy to tryb fabularny, w którym śledzimy historię gangu głównego bohatera. Na przejście czeka w nim dziesięć poziomów urozmaiconych od czasu do czasu jakąś cutscenką rozwijającą narrację. Drugi tryb natomiast pozwala nam skupić się wyłącznie na obijaniu facjat przeciwników bez żadnych fabularnych wstawek.

System walki nie jest nazbyt skomplikowany, ale stopień trudności może poważnie dać się we znaki. Używamy przede wszystkim trzech przycisków odpowiedzialnych za ciosy pięścią, kopniaki oraz rzuty.  Oprócz zwykłych ataków do dyspozycji mamy również specjale, możliwość skakania, dashe i kilka innych mniej lub bardziej przydatnych rzeczy. Istotną funkcję pełnią również uniki (sidestepy), choć ich opanowanie wymaga chwili czasu.

Jak wspomnieliśmy, gra nie pieści się z graczem. Atakujące nas rzesze oponentów nie dają chwili wytchnienia, a co gorsze w razie porażki (dotyczy to Story Mode) nie mamy możliwości kontynuowania zmagań.

Zadanie ułatwia multiplayer. Tu swoją drogą warto dodać, że Spikeout: Battle Street był promowany jako pierwsza sieciowa chodzona bijatyka. Dzięki usłudze Xbox Live grać mogły z sobą nawet cztery osoby (w wariancie lokalnym było tak samo).

Wideo - Spikeout: Battle Street

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper