Guild Wars: Eye of the North to rozszerzenie do poprzednich odsłon serii Guild Wars, czyli Guild Wars: Prophecies, Guild Wars: Factions oraz Guild Wars: Nightfall. Tytuł ukazał się na komputerach osobistych.

Eye of the North to rozszerzenie do poprzednich Guild Wars, czyli wspomnianego na wstępie Prophecies (podstawka), Factions oraz Nightfall. Aby otrzymać dostęp do jego zawartości, potrzebowaliśmy jednej z tych trzech gier. Eye of the North kontynuuje wątki przedstawione w poprzednikach. Po magicznym rytuale przeprowadzonym przez rasę Charr, która zaatakowała kontynent Tyria, zniszczone zostało królestwo Ascalon, ale następstwa widać też w innych regionach świata (do których zawitać mogliśmy we Factions i Nightfall). Niepokój budzą zwłaszcza powtarzające się trzęsienia ziemi i wychodzące z powstałych po nich szczelin. Zadaniem naszej postaci jest zbadać genezę tego zjawiska.

Dalsza część tekstu pod wideo

Rozgrywka w Eye of the North nie uległa oczywiście znaczącym zmianom, choć pewne akcenty zostały porozkładane inaczej. Tym razem na przykład większy nacisk położono na eksplorację dungeonów. Te wprawdzie pojawiały się już w poprzednich częściach, ale nie było ich zbyt wiele. Tutejszy przykładowy dungeon składa się z kilku poziomów, a oprócz szlachtowania przeciwników musimy wykonywać też inne zadania: szukać kluczy otwierających zamknięte drzwi, przestawiać dźwignie, wchodzić w interakcję z napotkanymi NPC-ami itd. Na ostatnim poziomie lochu czyha z kolei boss, którego należy zaciukać, aby lokację zaliczyć.

Na uwagę zasługują także nowe minigierki. Biorąc w nich udział otrzymujemy punkty prestiżu, a te trafiają na konto naszej frakcji. Wspomniane konkurencje to boks, turnieje, podczas których rozgrywamy serię kilku walk oraz swego rodzaju wariacja Pokemonów ze starciami stworów, które zamieszkują uniwersum Guild Wars.