GraczOSTacja - Muzyka Gracza - Faza II Głosowanie 3

BLOG
984V
GraczOSTacja - Muzyka Gracza - Faza II Głosowanie  3
Tom19 | 20.11.2016, 13:55
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.
GraczOSTacja - Muzyka Gracza

 

 Tom19: 

Cześć! Piszę teraz na wielkim kacu, więc jeśli będę pisał głupoty, proszę mi wybaczyć. Pogoda za oknem sprawia, że ptaki wylatują do ciepłych krajów, a co za tym idzie wzrasta niebezpieczeństwo katastrofy lotniczej spowodowanej wlatywaniem eskadry ptasich obesrańców do silników. Okey a teraz na poważnie. Ostatnie wyniki z jednej strony mnie zdziwiły - dalekie miejsce dynamicznego motywu z Ace Combat - a z drugiej uświadomiły, że Final Fantasy ma ogromne poparcie wśród swoich fanatyków na tyle aby ( pewnie ) każdy utwór przeszedł dalej z pierwszego miejsca. W związku z tym usuwam wszystkie propozycje z tej gry! Okey proszę nie wysyłać atomówek na moje miejsce zamieszkania....żarcik :P Swoją drogą wrzucam śmiechowy filmik na dobre rozpoczęcie dnia nawiązujący do FF ;D  O właśnie, bym zapomniał. Wielkie dzięki dla Squaresoftera za obszerny opis swoich muzycznych preferencji! Dzięki stary :)

 

P.S. Na JOKERA można głosować jak na normalny utwór w propozycji!

 

 

  Abi: 

Dzień dobry :)

Dzisiaj tylko krótko przedstawię wyniki z poprzedniego głosowania, bo o sobie nie mam co opowiadać. Zresztą, szkoda waszego czasu ;) Wystarczy, że macie ogromną ilość tekstu od Square’a w cyklu poniżej, któremu ogromnie dziękuję za pomoc. Jeśli ktoś chce dalej można się zgłaszać, bo miejsc sporo, więc nie należy się krępować (a i tak bardzo rozpisywać się też nie musicie, przyjmiemy wszystko). Lećmy z tymi wynikami:

 

 

Pierwsze miejsce zajmuje Terra Theme, tuż za nim MGS V Phantom Pain, a na końcu nasz rodzimy Wiesiek z utworem River of Life.

Wracam do nudnej nauki i ogarniania własnego życia w rytmie remixów z Pokemonów.

Pozdrowienia od Abi

 

 

 

        

 KLIKNIJ TUTAJ --->  

 

 


Oto lista 8 utworów. Głosujemy tylko na 3 !

Głosowanie trwa od   20   listopada do  25   listopada włącznie!

 

Legend Of Mana - Moonlight City (Lumina)​

 

  Kompozytor                                         Propozycja

  Yoko Shimomura                                    Kazuya86

 

Devil May Cry 3 - Devils Never Cry​

   Kompozytor                                         Propozycja

   Tetsuya Shibata                                     snake18011992

 

Onimusha: Dawn of Dreams - Jubei Yagyu Red Theme​

   Kompozytor                                         Propozycja

   Hideyuki Fukasawa / Jamie Christopherson     emas

 

Need for Speed - Surface​

   Kompozytor                                         Propozycja

   Aero Chord                                            Tom19

 

Lost Odyssey - Main Theme​

   Kompozytor                                         Propozycja

   Nobuo Uematsu                                      sejfer

 

Mass Effect - Virmire Ride

   Kompozytor                                         Propozycja

   Jack Wall                                                 Abi

 

Etrian Mystery Dungeon - Hoist the Sword and Pride in the Heart​

   Kompozytor                                         Propozycja

   Yuzo Koshiro                                          Princess Nue

 

X3 Reunion - Home of Light

   Kompozytor                                         Propozycja

   Alexei Zakharov                                      MalRey

 

 

JOKER: 

Deus Ex: Mankind Divided - Breach

   Kompozytor                                         Propozycja

   Michael McCann                                      Tom19

 

 


Mini cykle

 Dustforce - It's Not Supposed To Be Snowing

 

 Squaresofter

Witajcie. Chciałbym gorąco podziękować Abi za zaproszenie mnie jako gościa do GraczOSTacji. Jest to swoistego rodzaju powrót na stare śmieci, gdyż swoja karierę bloggera na ppe zaczynałem właśnie od Kącików Muzycznych, które skupiały się wokół muzyki z gier.
Zostałem poproszony o odpowiedź na trzy pytania, na które w poprzednich odcinkach GraczOSTacji odpowiadał już Tom19 i Abi.

 

1.Twój ulubiony soundtrack z gry (serii)?
Oczywiście wymienienie tylko jednej gry lub serii byłoby bardzo krzywdzące dla wielu produkcji, które zachwyciły mnie muzycznie, więc nie będę się ograniczał przy odpowiedzi. W blogu o Jrpgach Mojego Życia wymieniłem około 250 utworów z przeróżnych gier z tego gatunku. Wśród moich ulubionych soudtracków znajdują się następujące serie lub gry z pogranicza jrpg:
Final Fantasy, Persona i muzyka z uniwersum Shin Megami Tensei, Grandia, Valkyrie Profile, Parasite Eve, Chrono Trigger/Chross, Xenogears, Vagrant Story, Lost Odyssey, Suikoden, trylogia Xenosaga, Star Ocean, seria Tales of..., The World Ends with You, Xenoblade Chronicles, seria Kingdom Hearts, Skies of Arcadia, seria Souls plus Bloodborne i cała masa innych jrpgów.
Jednak nie tylko nimi człowiek żyje. Wielkie wrażenie robi na mnie muzyka z serii Castlevania.

Wprost przepadam za orientalną muzyką, więc nie mógłbym nie wymienić tu muzyki z Jade Empire, z dwóch pierwszych części Shenmue, z pierwszego i trzeciego Tenchu, z Okami oraz z Ico/Shadow of the Colossus. Nie zapominam także o Metal Gear Solid oraz o uwielbianych przeze mnie platformerach. Do ulubionych platformówek pod kątem muzycznym zaliczam gry z serii Mario, Kirby's Epic Yarn, Donkey Kong Country: Tropical Freeze, Banjo-Kazooie, trylogię Spyro oraz Ratchet & Clank. Często są to frywolne muzyczki, które łatwo wpadają w ucho.
Dodam jeszcze do tego zestawienia industrialną ścieżkę dźwiękową z Quake'a II, elektroniczne brzmienia z Wipeote'ów, Gran Turismo czy nawet ost z takich slasherów jak Ninja Gaiden Sigma, z serii Onimusha lub z Bayonetty.
Nie zapominam także o survival horrorach, których nie wyobrażam sobie bez muzyki budującej odpowiedni nastrój. Wymienię tutaj choćby pierwsze części serii Resident Evil, Silent Hill, Project Zero a nawet Eternal Darkness.

Nawet taka gra sportowa jak Rocket League ma muzykę zostającą w pamięci.
Kocham też piosenki śpiewane przez Miku Hatsune i jej przyjaciół a na bezludną wyspę zabrałbym ze sobą klasyki z lat osiemdziesiątych z GTA: Vice City oraz rockowe brzmienia z Burnout'a 3 oraz z Tony'ego Hawka Pro Skater 2.

Kończąc mój wywód powiem w skrócie, że kocham muzykę z setek gier, które ukończyłem i mógłbym je jeszcze długo wymieniać, ale przejdźmy dalej.

 

2.Najlepsze momenty w grze mocno związane z muzyką?
Zanim odpowiem na to pytanie chciałbym przestrzec czytających przed spoilerami, które zaraz padną.
Dobrze dobrana muzyka od zawsze potrafi spotęgować wagę sceny z konkretnej produkcji i prawdziwym mistrzostwem jest tutaj Metal Gear Solid. Do dziś pamiętam, gdy Snake pierwszy raz wynurzył się z wody na powierzchnię w jaskini na Shadow Moses Island. Na ekranie pojawiały się nazwiska twórców gry oraz aktorów głosowych, podkładadających postaciom a ja zzułem się wtedy, jakbym oglądał świetny hollywoodzki film, w który mogę nawet zagrać. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że gram w tytuł, który odmieni moje życie, wzruszając mnie do łez. Ciężko mi było powstrzymać smutek, gdy na moich oczach umierała Sniper Wolf oraz Gray Fox. Takich rzeczy się nie zapomina.

Jednak największy szok przeżyłem podczas liter końcowych MGSa, gdy usłyszałem The Best Is Yet To Come. To najwspanialsze podsumowanie tej niesamowitej przygody, której przesłanie mówi wprost, że to nie geny decydują o naszym życiu a my sami. W moich oczach żaden kolejny MGS nie będzie już tyle znaczył. Dwójką byłem rozczarowany a w trójce jedyną postacią, która pozostawiła trwały ślad w mojej pamięci była The Boss. Jednak dopiero czwarty MGS, który powstał dekadę po części z pierwszego PlayStation, rozpalił we mnie na nowo miłość do serii. Doczekałem się wreszcie prawdziwej kontynuacji losów Solid Snake'a. Gdy wróciłem po tak wielu latach na słynne lądowisko na Shodow Moses Island a w tle zabrzmiało The Best Is Yet To Come, to popłakałem się jak bóbr. Nidy bym się nie spodziewał, że gram w najbardziej nostalgiczną grę, z jaką przyszło mi się kiedykolwiek mierzyć.
Nie sposób w takiej dyskusji nie wspomnieć o Okami, które samo w sobie jest najlepszym momentem związanym z muzyką. Cały wątek pijaka i obiboka Susano-o, a więc zakały wioski Kamiki, jest czymś cudownym. Gdy jego wybranka serca zostaje naznaczona przez okolicznego potwora o dziewięciu głowach na swoją kolejną ofiarę Susano zapomina o tym, że jest pośmiewiskiem okolicznej ludności. Trzymając w ręku oręż, który dzierżył niegdyś jego przodek, rzuca wyzwanie ogromnemu monstrum i przy udziale zaklętej w ciało wilka Bogini Słońca odzyskuje swoją ukochaną. Okami pełne jest pięknych momentów, że wspomnę tylko o pierwszej przechadzce po wybrzeżu Ryoshimy i po stolicy Nipponu, pływanie na grzbiecie oswojonej orki lub bardzo smutne pożegnanie Kaguyi z jej dziadkiem.
Nie mógłbym też nie wspomnieć tutaj mojej ulubionej serii Segi, czyli Shenmue. Do dziś mam w pamięci scenę, gdy Ryo przypomina sobie swojego zmarłego ojca, to jak go kochał i jego pierwsze spotkanie z Sheng Huą w pewnym lesie, ich wspólną przechadzkę i rozmowy, aby mogli się lepiej poznać.
Seria Final Fantasy ma pełno takich wyjątkowych scen.

W FFIV jest to przedstawienie Czerwonych Skrzydeł i pierwsza rozmowa Cecila z Rosą w blasku księżyca. W FFVI mistrzostwem jest scena w operze. W FFVII nigdy nie zapomnę pierwszej wizyty w reaktorze mako, bo to właśnie tam dotarło do mnie, że zapamiętam jeszcze na długo tego jprga. Dalej było już tylko lepiej. Walka z Jenovą chwilę po śmierci kwiaciarki z Aeris Theme w tle sprawiły, że po po policzkach spływały mi mimowolnie łzy a w uszach wciąż brzęczały słowa Clouda, który mówił z wyrzutem do Sephirotha, iż przez niego jego koleżanka już nigdy więcej nic nie powie ani się nie uśmiechnie.
Uwielbiam, gdy podczas potyczek z bossami w grze w tle gra coś dobrego, więc jeszcze długo nie zapomnę walki z kolosami w Shadow of the Colossus, z niektórymi bossami z serii Souls, z Sephirothem w FFVII, z Ultimecią w FFVIII, z Fortinbrasem z Onimushy, z Gogandantessem i Nobunagą z Onimushy 2 a nawet kapitalnego pojedynku z Panem Mei-oh z pierwszego Tenchu.
Natomiast w takim Quake'u II i GTA Vice City cenię sobie prawie całą ścieżkę dźwiękową, więc zwykłe chodzenie i strzelanie do stroggów albo jeżdżenie samochodem, gdy obu tym czynnościom towarzyszy muzyka uważam już za coś wyjątkowego.

 

3.Jakie są twoje trzy najlepsze zespoły muzyczne?
Nie da się odpowiedzieć w prosty sposób na tak zadane pytanie, gdy słucham praktycznie wszystkiego, bez względu na gatunek muzyczny a tych jak wiadomo jest o wiele więcej niż trzy, ale tutaj trochę pogłówkowałem i ustaliłem co następujące.

Wśród swoich ulubionych zespołów wymienię Lady Pank i ich piosenki z lat osiemdziesiątych oraz kilka kawałków z lat dziewięćdziesiątych, gdyż często są w nich poruszane relacje damsko-męskie a nie oszukujmy się, gdy Panasiewicz zajmował się śpiewem a nie sikaniem na fanów po pijaku podczas koncertów a na gitarze akompaniował mu Borysewicz, to mało kto mógł podskoczyć tej kapeli.
Jako drugi swój ulubiony zespół wymienię angielski zespół The Prodigy z okresu ich trzech pierwszych płyt. Poza świetnym i zróżnicowanym brzmieniem elektronicznym, ich członkowie potrafili też nieźle tańczyć, szokować i pozować na niezłych psychopatów.
A na koniec postanowiłem wymienić holenderski duet 2 Unlimited, gdyż przepadam za muzyką taneczną z lat dziewięćdziesiątych. Piękna Anita i dosyć dobrze rymujący Ray zaśpiewali wspólnie niejeden hit.

To tyle ode mnie. Jeszcze raz chciałem podziękować prowadzącym GraczOSTację za umożliwienie mi zabrania głosu na temat tego, co kocham w grach, czyli muzyki.

A tu taki mały bonus.

 

 

 

 

Tom19 & Abi

 

Oceń bloga:
24

Komentarze (59)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper