Żegnaj, roku 2021

BLOG
1198V
Żegnaj, roku 2021
May__Day | 12.01.2022, 16:00
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

...oraz witaj, roku 2022.
Czas czytania: 5 min

Pora spojrzeć na miniony rok i podsumować parę rzeczy związanych z grami i nie tylko.

Warto jednak zacząć od muzyki.

 

Gier wydanych w 2021 roku przeszedłem łącznie okrągłe zero - ostatnie dwanaście miesięcy zeszło mi na nadrabianiu zaległości. Kolejność losowa z wyjątkiem dwóch ostatnich miejsc. Gdybyście chcieli poczytać coś więcej na ich temat, pod linkami znajdują się moje wpisy na temat tych gier. Choć co starszych tekstów osobiście trochę bałbym się czytać.

 

Najlepsza kampania singleplayer, której (prawie) nikt nie zna: Titanfall 2

Najbardziej klimatyczny Asasyn: Assassin's Creed III

Najprzyjemniejszy parkour: Mirror's Edge Catalyst

Wspaniały finał najlepszej space opery w dziejach: Mass Effect 3

Gra-troll: The Stanley Parable

Najlepsza gra wojenna: Valiant Hearts

Dodatek lepszy niż podstawka: Horizon: Zero Dawn: The Frozen Wilds

Nadspodziewanie ciekawy i grywalny mimo lat: Gothic

Najgorsza gra, którą ukończyłem tylko po to, by zrobić o niej wpis: XIII

Najlepsza gra, której nie ukończyłem (ale naprawiam ten karygodny błąd!): Yakuza 0

Nie chwyta za serce, lecz miażdży je w imadle: Ori and the Blind Forest

Rozbrajające poczucie humoru: Helltaker

Odkrycie roku: Yakuza 0 oraz Helltaker

Najlepszy utwór niezawarty w oficjalnym soundtracku: " target="_blank">Contessa of Forlì (Jesper Kyd, Assassin's Creed II)

Najbardziej klimatyczny utwór: ">Back to the Holler (śp. Alec Holowka, Night in the Woods)

 

Honorable mentions:

Zaszczytne drugie miejsce: Hellblade: Senua's Sacrifice

Gra roku 2021: Night in the Woods

Klimat miasteczka bez przyszłości wygrał z mroczną opowieścią o psychozie, ale minimalnie!

Jeśli chodzi o gry, uznaję ten rok za udany. Odkryłem kilka przefajnych tytułów niezależnych, ponownie ograłem parę Asasynów oraz przede wszystkim zacząłem zapoznawać się z Yakuzą.

Wydarzeń branżowych trochę nie wypada mi komentować, gdyż nie przyglądałem się im zanadto - moja kulpa. Nie kojarzę, by E3 zaciekawiło mnie czymkolwiek - pod tym względem (niewiele) lepiej spisała się impreza PlayStation. Trailery/teasery God of Wara, Spider-Mana i Wolverine'a wyglądały bosko, ale chciałbym usłyszeć więcej szczegółów.

I jakoś tak podskórnie czuję, że Wolverine od Insomniac został pokazany światu zdecydowanie zbyt wcześnie. Chętnie poczekam na konkrety, żeby móc się zachwycać nimi, a nie teaserami.

Premiery Battlefielda, eFootball oraz trylogii GTA pominę milczeniem.

(źródło)

 

W 2021 przeczytałem też trochę książek - dokładnie 35, co w porównaniu z 2020 (kiedy przeczytałem ich zaledwie 23) wypada znośnie. Do 52 książek rocznie jeszcze mi trochę brakuje. :)

Chciałbym polecić szczególnie:

  • Dlaczego śpimy Matta Walkera - za dobitne uświadomienie mi faktu, że sen jest jednak ważniejszy niż granie;
  • Iliadę Homera - za ponadczasowy epos, w którym herosi na ziemi walczą ramię w ramię z bogami w niebiosach;
  • Potęgę Teraźniejszości Eckharta Tolle - za pomoc w nieustannym powracaniu do chwili obecnej;
  • cykl Kuzynki Andrzeja Pilipiuka - za wciągającą opowieść, poczucie humoru oraz intrygujących bohaterów;
  • Zasady Raya Dalio - za uświadomienie mi, kto może udzielać rad, a kto powinien ich słuchać;
  • trylogię Alyn (Tchnienie Kaim, Płomienie Imoren oraz Bogini Pahaadu) Michała Kuszewskiego - za to, że ponuro zapowiadająca się trylogia otrzymała piękny finał;
  • Medytacje Marka Aureliusza oraz Listy moralne do Lucyliusza Seneki - za przekazanie stoickich zasad pomocnych też w czasach współczesnych;
  • Potop Henryka Sienkiewicza - za fantastyczną, wielowątkową, pełną szczegółów opowieść;
  • Pana Wołodyjowskiego Henryka Sienkiewicza - za wzruszające zwieńczenie Trylogii;
  • Sześć filarów poczucia własnej wartości Nathaniela Brandena - za pomoc w nabywaniu odporności psychicznej;
  • Ostatnie życzenie oraz Miecz przeznaczenia Andrzeja Sapkowskiego - za cięty humor, błyskotliwe dialogi oraz historię, od której nie sposób się oderwać;
  • liczne książki fundacji PAFERE - za bezcenny walor edukacyjny.

 

Jeśli chodzi o filmy, szczególnie polecam tylko dwa:

  • Spider-Man: No Way Home, bo to gratka dla fanów Pająka;
  • Blade Runnera 2049, ponieważ świetnie ukazuje ulotność rzeczy oraz zdolność człowieka do bezinteresownej pomocy innym. Poza tym muzyka, kadry, dialogi oraz klimat są pierwszorzędne.

Drugiego sezonu Wiedźmina nie polecam, ale o nim napiszę kiedy indziej. Czuję, że pastwienie się nad nim sprawi mi perwersyjną przyjemność.

(źródło)

 

Co do samego bloga to największym wydarzeniem roku było odkrycie oraz powolne zadomawianie się na PPE.pl. Cieszę się, że mogę tu pisać, bo tutejsza blogosfera jest cokolwiek żywsza niż na CD-Action.

Ta ostatnia co prawda martwa nie jest (do czego walnie przyczynia się MajinYoda - dzięki!), ale... niech tam, powiem w liczbach. Pod wpisem o graniu na informatyce na forum CDA otrzymałem cztery komentarze od różnych użytkowników (swoją drogą jest to chyba mój życiowy rekord na CDA). Na PPE było ich chyba z ponad czterdzieści.

I wiem, że jeden wpis nie może reprezentować całego bloga, ale często na PPE mam dosłownie dziesięć razy więcej komentarzy niż na CDA. Za wszystkie z tego miejsca serdecznie dziękuję i obiecuję w tym roku częściej odwiedzać tę sekcję. :)

Poza tym po prostu dziękuję za Waszą aktywność. Choć pisanie sprawia mi ogromną radość, bez Waszego odzewu byłoby zupełnie inaczej. Dziękuję szczególnie:

  • MajinYodzie - bo to u Ciebie podpatrzyłem dodawanie źródeł do screenów;
  • (niestety nieobecnemu już na PPE) BobbyS-owi, Mat1K-owi oraz drunkparisowi za zwrócenie uwagi na jakość czcionki;
  • Brolinowi - za nagrody dla wytrwałych oraz polecenie narzędzia mierzącego orientacyjny czas czytania;
  • wojabowi - za cenne uwagi na temat pisowni;
  • rafie324, klonikowi, WilliamowiBlake'owi, Johnakowi, hrabiemu, Studentowi, Persefonie, Holfowi_11, RavenCalledSnejku_ oraz (również już nieobecnemu na PPE, a to wielka szkoda) Matadorowi za życzliwą, przyjacielską korespondencję.

Przepraszam, jeśli niewłaściwie odmieniłem Wasze nicki.

W tym roku planuję na pewno kontynuować pisanie. W zeszłym roku zastanawiałem się nad powolnym wprowadzaniem się na YouTube'a, ale póki co wychodzi z tego kiszka. Parę pomysłów chodzi mi po głowie, lecz na ten moment mam jedną sprawę (niezwiązaną z grami), która szczególnie wymaga mojej uwagi.

Nagroda dla wytrwałych. (źródło)

 

A jak Wam minął rok 2021? Jakie gry zapadły Wam w pamięć? Na co czekacie w tym roku? Dajcie znać poniżej i do następnego!

 

Ten tekst możesz przeczytać również na forum CD-Action.

 

(źródło obrazka na miniaturce)

Oceń bloga:
17

Komentarze (58)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper