Ageia PhysX - Czyli jak to bylo z ta fizyka w grach.
Pamietam artykul w czasopismie Click! kolo 2005 roku o nowych chipach ktore mialy przejmowac role procesora do obliczen fizyki w grach. Wow, myslalem wtedy. Rewolucja.
Dawniej gralem duzo na PC i szczegolnie zapadlo mi w pamiec demo Pariah, ktore nota bene przechodzilem kilkadziesiat razy. Dlaczego? Ano wlasnie, byla to pierwsza gra w jakiej po raz pierwszy widzialem system fizyki Havok. Wysadzanie przeciwnikow w powietrze pod roznymi katami bylo niesamowicie przyjemne, ba nadal jest ale cos nie lataja tak daleko. Czym byl chip Ageia i co sie wlasciwie z nim stalo? Pierwszym procesorem do obliczania fizyki oczywiscie (dostepnym w handlu)! Czy odniesli sukces? Coz, zostali wykupieni przez Nvidia w 2008 roku, bedac mocno za Havokiem oferujacym wydajnieszy efekt. Havok funkcjonuje w dwoch sferach, fizyce efektow specjalnych (nie wchodzacych w poczet oddzialujacych na gracza) i fizyki samej gry (przesuwanie objektow, latanie cial, odrzut od broni), przez co jest wydajniejszy i prostszy do programowania niz PhysX. Jaka zalete mial wiec PhysX? Moc obliczeniowa, bo nie smiga na software jak Havok tylko jest przejeta przez procesor kart graficznych (pomyslec, ze dawniej byl to osobny chip). Jak to wyglada w grze? Tam gdzie Havok idzie na latwizne produkujac fizyke nieoddzialujaca na gracza, PhysX jest w stanie wziasc cala lawine kamieni i przeniesc jej feeling na gracza. Jak to bedzie wygladac w wirtualnej rzeczywistosci sie jeszcze okaze, ale dzieki tym dwom programom mamy takie gry jak Last of Us (Havok) czy Borderlands 2 (PhysX). Kto tak na prawde wyciaga z nich ostatnie soki sa deweloperzy, ale cos ida na latwizne przez ostatnie lata (moim zdaniem).
Ale za nim sie jeszcze bawilismy na powyzszych, byl Ragdoll. Oj sie dzialo, pamietam jak celowo rozwalalem sie po miescie w thrasher: Skate and Destroy na PS1 a zeby tylko jak najdluzej utrzymac nieszczesnego skatera w powietrzu. Swietna gra.
